Człowiek, który roztańczył Milejów znany wszystkim jako "Jamnik" zdobył w plebiscycie "Wspólnoty" najwięcej głosów naszych czytelników.
- Tytuł Człowieka Roku jest dla mnie odpowiedzią od ludzi na to, co robię i potwierdzeniem, że to się podoba i chyba jest dobre. Dało mi to kopa, żeby dalej działać. Dzięki tytułowi czuję się pewniejszy siebie, co jest ważne dla osoby z mniejszej miejscowości. Jest mi łatwiej, szybciej podejmuję decyzję, żeby wystawić moich tancerzy do konkursów. Jestem też pewniejszy siebie w tańcu – mówi Robert Jamiński, którego grupy taneczne co weekend przywożą do Milejowa worki medali.