reklama

Kiedy tonął, koledzy uciekli na brzeg (NOWE FAKTY)

Opublikowano:
Autor:

Kiedy tonął, koledzy uciekli na brzeg (NOWE FAKTY) - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZarzut nieudzielenia pomocy usłyszą młodzi mężczyźni, których kolega utonął w majówkę w jeziorze Zagłębocze. Wszyscy chłopcy wpadli nocą do wody po tym jak wywrócili skradzioną łódkę. Niestety, 20-latek nie umiał pływać, a większość szybko kolegów wróciła na brzeg. 

Pięciu młodych mieszkańców Lublina w wieku 17-20 lat spędzało majówkę w wynajętym domku nad jeziorem Zagłębocze. W nocy z poniedziałku na wtorek w czasie mocno zakrapianej imprezy na molo, postanowili popływać łódką. Wtedy doszło do tragedii. 

 - Młodzi mężczyźni samowolnie zabrali łódkę stojącą przy brzegu i popłynęli nią bez wioseł. W końcu utkwili w trzcinach i próbowali jakoś tą łódkę rozbujać. Ta się jednak przewróciła i chłopcy wpadli do lodowatej wody na głębokości 2-3 metrów. Byli pod wpływem alkoholu, a jeden z nich nie umiał pływać - informuje komisarz Michał Grzesiuk z policji w Łęcznej.

Tej umiejętności nie posiadał 20-latek, który zaczął tonąć. Jak ustaliła prokuratura, tylko jeden z kolegów próbował udzielić mu pomocy, ale bezskutecznie. Woda pochłonęła młodego mężczyznę.

- Sekcja zwłok nie wykazała śladów przemocy, przyczyną śmierci było utonięcie. Jednak w grę wchodzi zarzut nieudzielenia pomocy, bo trzej chłopcy uciekli z miejsca zdarzenia. Czwarty próbował pomóc, ale nie dał rady i wyszedł z wody - mówi Paweł Banach, szef Prokuratury Rejonowej w Lublinie.

Następnego dnia rano chłopcy wrócili do Lublina i w jednej z komend powiedzieli, że ich kolega zaginął. Twierdzili, że dopiero nad ranem po przebudzeniu zorientowali się, że go nie ma. Policjanci rozpoczęli poszukiwania, a w południe znaleźli w jeziorze ciało 20-latka obok pozostawionej łódki.

W czasie przesłuchań młodzi mężczyźni przyznali, że zmyślili zaginięcie i zrelacjonowali śledczym przegieg wydarzeń tragicznej nocy. 

20-latek to pierwsza ofiara wody w tym sezonie na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim. 

Za nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w połozeniu zagrażającym życiu grozi do trzech lat więzienia.

 

 

 

 

 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE