Dyżurny łęczyńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Jawidz dwóch mężczyzn w niewyjaśnionych okolicznościach przewróciło się prawdopodobnie na motorowerze i niezbędna jest pomoc medyczna. Przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze nie ujawnili jednośladu. Dwaj uczestnicy zdarzenia w wieku 60 i 30 lat zgodnie twierdzili, że żaden pojazd nie brał udziału w wypadku, a ich obrażenia są efektem upadku na chodnik.
Policjanci poddali w wątpliwość tłumaczenia mężczyzn. Obydwaj zostali zatrzymani. Finalnie okazało się, że zataili prawdę. Okazało się, że motorowerem marki Honda kierował 60-letni mieszkaniec gminy Spiczyn, który w pewnym momencie stracił równowagę i uderzył w krawężnik. Ponadto przewoził on kompletnie pijanego 30-letniego pasażera, który wydmuchał ponad 3 promile. Z kolei badanie stanu trzeźwości u 60-latka wykazało prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Nieodpowiedzialny kierowca wczoraj usłyszał zarzuty, do popełnienia których się przyznał. O dalszym jego losie zdecyduje sąd.