Jednak w samym drugim kwartale przychody ze sprzedaży Grupy wzrosły rok do roku o 4,7 proc., do 457,3 mln zł. Z kolei zysk operacyjny spadł o 14,2 proc., do 49,5 mln zł, a zysk netto był nieznacznie (o 1,6 proc.) niższy niż w drugim kwartale 2017 roku i wyniósł 43,2 mln zł.
W pierwszej połowie 2018 roku Grupa utrzymała wydobycie węgla energetycznego na zbliżonym rok do roku poziomie. Wyniosło ono 4,5 mln ton i było o 0,9 proc. niższe niż rok wcześniej.
- Utrzymanie zbliżonego do ubiegłorocznego poziomu produkcji w pierwszym półroczu, pomimo trudnego pierwszego kwartału, wskazuje na duży potencjał techniczny i organizacyjny kopalni. Warto podkreślić, że jednocześnie utrzymaliśmy wysokie tempo prac przygotowawczych do wydobycia w kolejnych okresach – w drugim kwartale w wydrążyliśmy 10,8 km chodników wobec 6,9 km rok wcześniej. Zanotowaliśmy tym samym wzrost aż o 56,5%. W całym pierwszym półroczu długość wykonanych wyrobisk wzrosła o ponad 31% – poinformował Artur Wasil, prezes
LW Bogdanka.
- Otoczenie nam sprzyja. Podtrzymujemy całoroczny plan produkcji i sprzedaży na poziomie nie mniejszym niż 9 mln ton – dodał prezes.
W drugim kwartale produkcja węgla handlowego w Bogdance wzrosła o 13,5 proc., do 2,42 mln ton. Sprzedaż węgla w tym okresie zwiększyła się o 4,4 proc. rok do roku, do 2,37 mln ton. Średni uzysk w drugim kwartale wyniósł 62,3 proc., wobec 68,3 proc. przed rokiem.
W pierwszym półroczu Grupa poniosła wydatki inwestycyjne na poziomie 199,5 mln zł, co stanowi 40,2 proc. planu całorocznego (496 mln zł). Największą część tej kwoty, 164,8 mln zł, zostało przeznaczone na nowe wyrobiska i modernizację istniejących. Kolejną pozycją pod względem wysokości nakładów było utrzymanie parku maszynowego, wydatki w tym obszarze wyniosły 21,8 mln zł.
Udział Spółki w rynku węgla energetycznego w Polsce wyniósł po półroczu 2018 r. 18,4 proc. Z kolei udział w dostawach węgla do energetyki ukształtował się na poziomie 24,7%
Ponad 82 proc. sprzedaży wygenerowanej w I połowie roku zrealizowane zostało do Enei Wytwarzanie i Enei Połaniec.
fot. lw.com