Łęczyńscy kryminalni na podstawie posiadanych informacji weszli na posesję 54-letniego mieszkańca gminy Ludwin. - Podczas przeszukania budynków gospodarczych ujawnili ponad 100 wyprawionych skór zwierzyny łownej i płowej, zamrożone tusze zwierząt, a także ich poroże i racice – informuje kom. Michał Grzesiuk, rzecznik policji w Łęcznej.
- W toku dalszych czynności ujawnili także pokaźny arsenał: karabin, dubeltówkę, kilkanaście sztuk amunicji oraz przyrządy do jej wyrobu. Jakby tego było mało mundurowi znaleźli także urządzenia do nielegalnego połowu ryb – więcierze i sieci.
Kłusownik usłyszy zarzuty za nielegalne posiadane broni palnej, a także bezprawne pozyskanie tuszy i trofeów zwierząt łownych.
Teraz 54-latek odpowie przed sądem. Już samo posiadanie, wytwarzanie czy wprowadzanie do obrotu narzędzi i urządzeń przeznaczonych do kłusownictwa jest przestępstwem podlegającym grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.
Natomiast wchodzenie w posiadanie zwierzyny za pomocą wnyków, dołów, trucizn, samostrzałów czy też broni i amunicji innej niż myśliwska – stanowi przestępstwo podlegające karze do pięciu lat pozbawienia wolności.
Natomiast nielegalne posiadane broni palnej i amunicji zagrożone jest karą nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.