- W domu znaleźliśmy zwłoki właściciela domu. Z naszych informacji wynika, że mieszkał sam. Do pożaru doszło ok. godz 9 w miejscowości Zawadów w gminie Puchaczów - informuje mł. bryg. Robert Gruszecki, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Łęcznej.
Kiedy strażacy dostali sygnał o pożarze ogień rozprzestrzenił się na tyle, że 67-letni mężczyzna nie miał już szans na przeżycie. W środku drewnianego domu było tyle dymu, że strażacy mieli trudności w orientancji przestrzennej, nie widzieli, jakie jest rozmieszczenie pomieszczeń domu. - Okazało się, że pod jednym z pomieszczeń znajduje się piwnica, jeden ze strażaków o mało nie wpadł w nią - relacjonuje mł. bryg. Gruszecki.
W końcu w kolejnym pomieszczeniu strażacy znaleźli zwęglone ciało mężczyzny. Przyczynę pożaru wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora. Świadkowie słyszeli wybuch butli z gazem. Resztki tej butli mogą znajdować się pod zgliszczami domu.