Chodzi o teren pomiędzy garażami a płatnym parkingiem przy ulicy Wojska Polskiego. Najczęściej parkują tam mieszkańcy ulic Sikorskiego i Bogdanowicza, kiedy pod blokami zabraknie miejsc. Dzięki temu samochód stoi stosunkowo blisko bloku. Jednak teren jest nieutwardzony i w czasie deszczowej pogody są tam kałuże i błoto.
Dlatego opozycyjni radni z klubu Lepsza Łęczna wnioskowali o utwardzenie tego terenu. Pomysłowi przeciwny był burmistrz Teodor Kosiarski, który mówił, że „nie będzie budował parkingów spółdzielniom mieszkaniowym”. Mimo to projekt przeszedł, również dzięki głosom radnych Wspólnej Sprawy, czyli komitetu burmistrza, który ma większość.
Mimo to miasto nie przeznaczy kilkunastu tysięcy złotych na utwardzenie parkingu. Burmistrz postanowił przesunąć środki z tego zadania na utwardzenie terenu obok Orlika przy ulicy Jaśminowej, aby stworzyć tam miejsca parkingowe na czas remontu ulicy Spacerowej.
„W pierwotnym budżecie roku 2016, remont ul. Spacerowej nie był przewidziany i decyzją radnych został wprowadzony do realizacji w roku 2016 co wymusiło podjęcie wyżej wymienionej decyzji” - napisał Teodor Kosiarski w odpowiedzi na interpelację radnego Mariusza Fijałkowskiego.
Mniej parkingów na Spacerowej
Sytuacji zmotoryzowanych mieszkańców nie poprawi także obecny remont ulicy Spacerowej, gdzie do tej pory można było parkować po obu stronach jednokierunkowej drogi. Teraz miasto na swoim terenie remontuje nawierzchnię i buduje chodnik, a na części należącej do spółdzielni Wspólnota i Batory teren w tym roku nie będzie zagospodarowany.
Radni Lepszej Łęcznej oskarżają burmistrza o nieumiejętność porozumienia się ze spółdzielniami, a burmistrz radnych za pośpiech. Spółdzielnie w swoich budżetach nie przewidziały budowy parkingów w tym roku. Ulica Spacerowa pierwotnie miała być remontowana w 2017 roku.