reklama

Nabór do starostwa to "pic na wodę"?

Opublikowano:
Autor:

Nabór do starostwa to "pic na wodę"? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościStarosta łęczyński unieważnił rekrutację do pracy w starostwie, bo jego urzędnicy nie zadzwonili do kandydatów z informacją o terminie rozmowy kwalifikacyjnej.

Starostwo Powiatowe w Łęcznej ogłosiło niedawno nabór na stanowiska inspektora i podinspektora ds. zamówień publicznych. Osoby, które spełnią wymogi formalne miały zostać poinformowane telefonicznie o terminie rozmowy kwalifikacyjnej – tak było napisane w ogłoszeniu starostwa.

Tymczasem nikt nie zadzwonił do takich kandydatów, a informacja o rozmowie kwalifikacyjnej z listą osób pojawiła się jedynie w Biuletynie Informacji Publicznej. Kandydaci, którzy czekali na telefon, nie szukali tej informacji w internecie i przegapili rozmowę rekrutacyjną – o sprawie napisał blog lle24.pl.

- Byłoby ok gdyby nie pisali w ogłoszeniu o tym że będą telefonować. Uważam, że to kolejne nabijanie ludzi w butelkę i kolejna próba wciśnięcia do pracy swojego człowieka.
Cały ten nabór to pic na wodę, żeby tylko ludziom usta pozamykać. Jestem rozgoryczona zaistniałą sytuacją - mówi jedna z kandydatek.

Po nagłośnieniu sprawy starosta łęczyński Roman Cholewa unieważnił rekrutację i podjął decyzję o przeprowadzeniu jej na nowo. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE