reklama

Nielegalny wyścig zakończył na latarni

Opublikowano:
Autor:

Nielegalny wyścig zakończył na latarni	 - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPuchaczów: Kiedy kierowcy bmw i seata pędzili jak szaleni, jeden z nich utracił panowanie nad pojazdem uderzył w latarnię, która złamała się i upadła na jezdnię. Po wypadku kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Policja prosi o pomoc w ustaleniu pirata drogowego.

W niedzielę w nocy, kilka minut po godzinie 2.00 dyżurny łęczyńskiej komendy otrzymał informację, że w Puchaczowie w okolicy cmentarza rozpędzone bmw, jadąc od strony kopalni w Bogdance uderzyło w latarnię.

- Kierowca pojazdu nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia w kierunku Starej Wsi. Z relacji świadka wynikało, że bmw brało udział w nielegalnym, ulicznym wyścigu z seatem – informuje kom. Michał Grzesiuk z policji w Łęcznej.

- Kierowca bmw nie zapanował nad pojazdem i uderzył w słup oświetleniowy. Ścięta latarnia upadła na jezdnię i zagrażała przejeżdżającym. Szczęśliwie do zdarzenia doszło w godzinach nocnych i nikt postronny nie odniósł obrażeń. Pozostałości latarni uprzątnęli przybyli na miejsce strażacy – dodaje.

Policjanci sprawdzili teren wypadku pod kątem śladów, które pozwoliłby ustalić sprawcę czynu.

Funkcjonariusze proszą o pomoc w ustaleniu piratów drogowych uczestniczących w zdarzeniu. Z ustaleń wynika, że w wyścigu brało udział białe bmw serii 5, około 20 – letnie i niebieski seat leon.

Wśród typowanych sprawców tego czynu są pracownicy kopalni, ponieważ zdarzenie nastąpiło kilkanaście minut po zakończeniu przez nich nocnej zmiany.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE