Zgłoszenie o jej zaginięciu funkcjonariusze otrzymali w sobotę wieczorem. - Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania. Brali w nich udział policjanci, strażacy, mieszkańcy i przewodnik z psem tropiącym. Łącznie w działaniach uczestniczyło kilkudziesięciu funkcjonariuszy. Mundurowi i mieszkańcy przeczesywali okolicę: pola, tereny kolejowe i pobliskie miejscowości – informuje Magdalena Krasna, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej.
Do odnalezienia zaginionej przyczyniła się 16-letnia mieszkanka gminy Milejów. - Nastolatka wskazała miejsce, w którym kilka godzin wcześniej widziała zaginioną – mówi Magdalena Krasna.
Dziewczyna wskazała okolice torów kolejowych i właśnie tam odnalazła się pensjonariuszka zakładu opiekuńczego, od którego oddaliła się o trzy kilometry. Wyziębioną kobietę natychmiast przekazano załodze karetki pogotowia ratunkowego.