W nocy ze środy na czwartek ok. godz. 1.30 policjanci na ul. Polnej w Łęcznej zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę citroena i sprawdzili jego stan trzeźwości. 28-letni mieszkaniec Puchaczowa prowadził auto, mimo że miał blisko 1,85 promila alkoholu w organizmie. Ponadto posiada sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych obowiązujący do 2022 roku.
Ten sam kierowca wpadł w ręce łęczyńskich policjantów w Wigilię. Wtedy 28-latek również jechał samochodem w stanie nietrzeźwości i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Nie reagował na sygnały wydawane przez policjantów do zatrzymania. Kontynuował ucieczkę przez miejscowość Ciechanki, następnie w kierunku Milejowa, gdzie w okolicy lasu pozostawił swojego citroena i uciekł pieszo.
Po kilku godzinach był w rękach policjantów. Mężczyzna początkowo twierdził, że auto ktoś mu ukradł, następnie przyznał, że to on kierował samochodem. Jak się okazało miał ponad 1,60 promila alkoholu w organizmie.
Wkrótce za swoje czyny odpowie przed sądem.