W niedzielę, 9 sierpnia po godz. 23.30 na terenie gminy Puchaczów pijany kierowca audi dachował i uderzył w słup oświetleniowy, po czym uciekł.
Policjanci znaleźli poszukiwane audi na jednej z posesji oddalonej o kilka kilometrów od miejsca zdarzenia.
- 21-letni mieszkaniec gminy Puchaczów tłumaczył, że wypił kilka piw i wsiadł za kierownicę swojego samochodu. Podczas powrotu do domu stracił panowanie nad samochodem i w konsekwencji uderzył w słup ogrodzeniowy. Młody kierowca miał dwa promile alkoholu w organizmie – informuje st. sierż. Izabela Zięba, rzeczniczka policji w Łęcznej.
21-latek będzie musiał pożegnać się na dłuższy czas z prawem jazdy. Ponadto grozi mu do dwóch lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i dotkliwe konsekwencje finansowe.