W sobotnie popołudnie dyżurny komendy z Łęcznej został poinformowany, że w Rogóźnie samochód wpadł do rowu. Patrol na miejscu zastał w rowie hondę civic. Kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia.
Policjanci ustalili, że przebywał na jednej z działek w Krasnem. - Jak się okazało pod wskazanym adresem od piątku trwała libacja alkoholowa, w której brało udział trzech mieszkańców Lublina – informuje sierż. Anna Biziorek z policji w Łęcznej.
Po wypiciu kilku głębszych dwóch mężczyzn postanowiło pojechać do Lublina. - W sobotnie popołudnie wyszli z domku i postanowili pojechać do Lublina. Pijany kierowca wypadł z drogi i wylądował w rowie – dodaje sierż. Biziorek.
W godzinach wieczornych policjanci na terenie gminy Ludwin zatrzymali 31-letniego mieszkańca Lublina, który w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Świadek zdarzenia rozpoznał zatrzymanego mężczyzna jako kierującego pojazdem.
Następnego dnia wieczorem wpadł trzeci uczestnik libacji. W Stoczku doszło do zdarzenia drogowego, w którym kierowca skody stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi na pobocze, a następnie na pole, z którego nie mógł wyjechać. Świadek zdarzenia wyczuł woń alkoholu od kierującego.
29-letni mieszkaniec Lublina został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Jak się okazało w organizmie miał prawie 3 promile alkoholu. Kierujący posiadał również czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
