W środę nad ranem policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę hondy.
- Jak wynikało ze zgłoszenia zaniepokojonych mieszkańców, na jednym z parkingów kierowca ten wykonywał bardzo głośne i niebezpieczne manewry. Badanie stanu trzeźwości 20-letniego mieszkańca Łęcznej wykazało, że ma w organizmie blisko 2 promile alkoholu – informuje nadkom. Michał Grzesiuk, rzecznik policji w Łęcznej.
Przy samochodzie znajdowało się również dwóch równie pijanych kompanów młodego kierowcy. Na widok policji zaczęli zachowywać się agresywnie. Cała trójka została zatrzymana i spędziła noc w policyjnym areszcie.
- W czwartek, po wytrzeźwieniu, 22-latek podczas przesłuchania wyjaśnił, że po wypiciu kilku piw postanowił pochwalić się kolegom kupionym kilkanaście dni wcześniej autem – dodaje nadkom. Grzesiuk.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do 2 lat odsiadki i kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów.