reklama

Pokaż, co potrafisz [KONKURS] (zdjęcia Czytelników)

Opublikowano:
Autor:

Pokaż, co potrafisz [KONKURS] (zdjęcia Czytelników) - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDrodzy Czytelnicy! Mam dla Was nowy pomysł na konkurs. Zapewne są wśród nas rękodzielnicy. Jesteśmy pewni, że każdy z nas coś potrafi - jedni tworzą przepiękne rzeczy z papieru, inni szyją lub robią na drutach, tworzą niepowtarzalne dekoracje i stroiki, a może fantastycznie gotują i pieką.  

Ta zabawa jest dla Was! Pochwalcie się tym, co potraficie! 

 

 

Czekamy na zdjęcia Waszych dzieł - do konkursu możecie zgłosić wszystko, co sami zrobicie. Coś, co uda Wam się doskonale, ale też coś, co wyjdzie tak sobie, ale jesteście z tego dumni, bo zrobiliście to sami i chcecie pokazać innym. Napiszcie coś o swojej pracy - jak długo powstawała, dla kogo lub na jaką okazję została zrobiona, skąd wziął się na nią pomysł lub jak długo zajmujecie się swoją pasją. Opublikujemy Wasze zgłoszenia i w każdym numerze "Wspólnoty" wybierzemy zdjęcie, którego autor dostanie nagrodę - bony do wykorzystania w sklepach PRYMUS AGD o wartości 50-100 zł lub nagrody rzeczowe ufundowane przez firmę Firantex oraz Wspólnotę.

UWAGA!

Wszystkie zdjęcia opublikujemy, ale w konkursie wezmą udział tylko te, których autorzy w zgłoszeniu podadzą swój adres (do wiadomości redakcji).

Jak wziąć udział:

Wyślij zdjęcie swojego dzieła (mile widziane zdjęcia dzieła z jego autorem) na adres mailowy: kontakt@tubalecznej.pl lub przynieś do redakcji.

UWAGA! Nie zapomnij podać swojego imienia, nazwiska oraz miejscowości (a także dokładnego adresu, jeśli chcesz wziąć udział w konkursie i powalczyć o nagrodę).

 

 

 

 

 

 


 

 

Sweter - Helena Abramczuk, Przewłoka, powiat parczewski

Jestem emerytowaną nauczycielką. Na drutach robiłam od młodości. Poza pracą zawodową, to była moja pasja. Obecnie nie ma potrzeby takich robót, a i wzrok już mam słabszy. Wzory do swoich swetrów czerpałam z czasopism. Sweter umieszczony na zdjęciu poniżej, oprócz wzorów, ma też samodzielnie zrobione guziki. Są to metalowe kółka, szydełkiem obszyte włóczką

 

 

Obraz - Helena Abramczuk, Przewłoka, powiat parczewski

Poniższy obrazek nie było trudno wykonać. Na suknie przyklejonym na sztywną tekturę ułożyłam suszone kwiaty (przekwitnięte i wynasienione). Druciany szkielet motyla jest obszyty brokatem i ozdobiony cekinami. Całość dopełnia ramka z szarej koronki

 

 

Zakładki do książki - Danuta Bobruk, Parczew

Karolina Bobruk: Chciałabym zgłosić do konkursu prace swojej mamy. Od wielu lat pasją mojej mamy jest szydełkowanie. Odkąd pamiętam, zawsze w zimowe wieczory siadała w fotelu i dziergała piękne obrusy i serwety. Okazja do wykorzystania w trochę inny sposób zdolności manualnych mojej mamy nadarzyła się jakiś czas temu, a dokładniej przed dniem nauczyciela. Mama postanowiła stworzyć fajne i niepowtarzalne upominki dla pań pracujących w żłobku, do którego chodzi jej wnuk. I tak oto powstały pierwsze zakładkowe zwierzaki- szczurki. W kilka dni stały się hitem wśród znajomych i rodziny, a mama zachęcana przez nas wszystkich, wymyślała kolejne zakładkowe zwierzątka- słonie, żyrafy, lisy, kaczki, konie. Na swoim koncie ma już wydziergane prawdziwe zakładkowe ZOO J I pewnie sama nie zgłosiłaby się do konkursu, dlatego postanowiłam zrobić to za nią. Mam nadzieję, że to rękodzieło i Wam przypadnie do gustu

 

 

Kościół, Hostia, Czołg z origami - Elżbieta i Kamil Salamończyk, Ciechomin, powiat łukowski

Prace wykonane z pomocą syna trwały kilkanaście dni, zostały ofiarowane liceum, do którego uczęszcza syn i księdzu. Najbardziej pracochłonne było wykonanie kościoła, to pierwsze nasze prace wykonane ta techniką

 

 

Kotek cwaniaczek - Katarzyna Król, Parczew

 

 

Żabka - Katarzyna Król, Parczew

 

 

Chatka z piernika - Emilia Małoszewska-Nowacka, Radzyń Podlaski

Praca powstawała przez 2 dni jako dekoracja świąteczna do domu. Pomagała mi przy niej córeczka, dzięki której powróciłam do prac rękodzielniczych. Chatka do dzisiaj stoi w pokoju. Wykonanie sprawiało mi dużo przyjemności, a wyrób finalny dużo satysfakcji. Ciekawostką jest, iż wewnątrz zamontowane jest elektryczne oświetlenie, a okna w chatce zrobione są z landrynek, które rozpuściły się w trakcie pieczenia i wyglądają jak kolorowe szkiełka

 

 

Choinki z wikliny papierowej - Magdalena Sadowska, Krzywda, powiat łukowski

 

 

Prace na szydełku - Irena Nikończuk, Międzyrzec Podlaski

Lubię szydełkować, więc pomysł na ozdoby wielkanocne jest mój. Pracami tymi obdarowuje znajomych i rodzinę.

 

 

Elżbieta Panasiuk, Żerocin

 

nor

nor.

 

Origami - Katarzyna Lenart z 9-letnim Michałem, okolice Puław

Od trzech lat zajmujemy się składaniem origami modułowego. Pomysły czerpiemy z internetu i z głowy, ale także robimy upominki i prezenty. Haftujemy również obrazy i obrazki

 

 

Prace na szydełku - Janina Walczyk, Granice

Szydełkowania nauczyłam się już w podstawówce. Robiąc robótki uspokajam się i sprawia mi to radość. W ostatnim czasie zrobiłam ponad 50 łabędzi i ponad 100 róż dla rodziny i przyjaciół. Sama wymyślam pomysły na swoje prace.

 

 

Sutasz - Aleksandra Chmielewska, Tarło, powiat lubartowski

Moje małe hobby to sutasz. Nie jestem jakąś kwalifikowaną sutaszystką. Pierwsze prace powstały, gdy zachorowałam na anginę i musiałam zostać w domu, potem wracałam kilka razy do sutaszu w okresach jesiennych szarug i zim. Nie było łatwo, sznurki nie słuchały się i plątały, igły łamały, a efekt był marny... Ale byłam uparta! Filmy na You Tube, porady wyszukane gdzieś w necie, no i samo szycie do bólu... albo i nie do bólu, bo szycie dla mnie to prawdziwa przyjemność. Czasem muszą być zrobione broszki, bo drugi taki sam kolczyk?... ciężka sprawa.

 

 

Wypalanki malowane farbami, akwarelami szkolnymi, wylepianki z plasteliny, choinki z z szyszek modrzewia - Piotrek Wróbel, Jeziory, powiat łukowski

 

 

Moje owieczki - Aneta Jankowska, Żyrzyn

 

bty
 

Jerzy Wolski z Puław maluje

 

 

Grażyna Chechlińska, Głodno

Lalkę zrobiłam dla ukochanej wnusi Julci na Mikołaja. Robię też czapki na drutach, aniołki, gwiazdki, dzwoneczki na choinkę na szydełku. Praca na drutach i szydełku daje mi satysfakcję i zapełnia zimowe długie wieczory.

 

 

Sylwia Muzyka, Ludwików

Maluję na różnych powierzchniach, wypalam w drewnie, tworzę biżuterię, szyję na maszynie i Bóg jeden wie, co tam jeszcze będzie.  Często tworzę z wewnętrznej potrzeby, a czasem coś na zamówienie.

 

 

Justyna Domańska, Laski

Drzewko z szyszek tworzyłam na święta do dekoracji (szyszki zbierał Narzeczony)  :D.

Drzewko kawowe na Dzień Babci i Dziadka jako oryginalny prezent i to wszystko łącznie trwało tydzień.

Pudełeczko z wikliny robiła Mama, malowanie i całe wykończenie robiłam ja na prezent imieninowy.

Lubię robótki tak jak Mama. Lubimy obdarowywać nimi innych, żeby pojawiały się uśmiechy. 

 

 

Henryka Redzik, Wnętrzne

Odkąd tylko pamiętam zajmowałam się robieniem na drutach, ale tej zimy zamieniłam dzierganie sweterków na robienie dywaników ze starych, zbędnych ubrań. Dywaniki robię dla rodziny i dla siebie. Sposób podpatrzyłam w gazecie. Tnę ubrania na paski, następnie zaplatam z nich warkocze. Z takiego warkocza robię koło i zszywam.

 

 

Pisanki ażurowe

Katarzyna Biełas-Jarosińska, Cyców

Pomysł na zrobienie takich pisanek zaczerpnęłam z internetu. Bardzo mi się spodobały i postanowiłam zrobić takie sama. Pierwszą pisankę robiłam 3 godz. a teraz około 1,5 do 2 godzin.

 

 

Moje wyszywanie :)

Iwona Skarżycka, Borki

 

 

W moim "czerwonym robaczku"

Aleksandra Chmielewska, Tarło

Naszyjnik w kształcie gwiazdy, do stylizacji świątecznych pasował wspaniale.

 

 

Henryka Mazur, Uściąż

Obrazy malowane haftem krzyżykowym (igłą malowane) zaczęłam robić 15 lat temu. W zimowe dni i wszystkie wolne chwile wykonuje hafty, których motywy ludowe, kwiatowe i krajobrazy dodają uroku i ciepła wnętrzu mojego domu. Są też miłym prezentem dla moich przyjaciół.

 

 

Lidia Adadyńska, Parczew

Drewnianą lampkę wykonana własnoręcznie w domowym zaciszu.  Precyzyjnie zespojonych ponad 400 elementów, które tworzą jedną bryłę tylko po to, aby później móc oddać niepowtarzalny charakter dla wybranego wnętrza.  Lampka powstaje przez około siedem dni. Jest to pomysł na który wpadłam sama, mający na celu wypełnienie wolnego czasu oraz dorobienie do domowego budżetu. 

 

 

Monika Migal, Płudy

Zajmuję się papierową wikliną już od 4 lat. Każdą wolną chwilę poświęcam mojej pasji. Przez moje ręce przewinęły się już miliony papierowych rurek.

 

 

Sylwia Majchrzak, Puławy

Cukiernictwo to moja pasja. Uwielbiam tworzyć artystyczne wypieki, a w szczególności torty. Dlatego na swoje urodziny zrobiłam modny ostatnio tort w kształcie jednorożca.

 

 

Joanna Skwarek, Tuchowicz

Dzieci obudziły we mnie pasję, jaką jest pieczenie tortów. Żaden ze mnie wykwalifikowany cukiernik, jestem samoukiem, wszystkiego uczę się metodą prób i błędów. Od 5 lat wykonuje torty nie tylko moim wspaniałym dzieciaczkom (Jessice 7 lat, Adriankowi 5 lat, Natanielkowi 3,5 roku), ale również rodzinie i znajomym. Już przestałam liczyć ile ich było. Na Facebooku posiadam swoją stronę Torty Artystyczne Asi, na której umieszczam zdjęcia swoich wypieków. Z każdym dniem jestem z siebie jeszcze bardziej dumna i otwarta na inne metody wykonywania tortów. Dzięki temu co robię, mogę spokojnie zajmować się dziećmi i domem oraz spełniać swoje marzenia???? . W przyszłości planuję otworzyć małą Cukiernię, ale to już jak dzieci podrosną. ????Pozdrawiam

 

 

Jadwiga Wawer, Puławy

 

 

Kostka, Książeczki sensoryczne oraz Skrzat zostały uszyte na maszynie

Beata Korolczuk, Żerocin

 

 

Magdalena Siłuszyk, Miedzyrzec Podlaski

Odnawiam również stare niepotrzebne meble, daję im drugie życie i jestem z tego dumna, to moja pasja.

 

 

Kurczaczki Wielkanocne wykonane z wstążek satynowych

Anna Pietras, Wrzelów

 

 

Kwiat z wytłaczanek

Kamila Ognik, Parczew

 

 

Karolina Kąc, Serniki

To macierzyństwo obudziło we mnie pokłady ogromnej, artystycznej weny. Wszystko co tworzę, ma jakieś ukryte znaczenie i wartość sentymentalną. Lepię z masy solnej, wykonuję biżuterię, szyję również na maszynie, której obsługi nauczyłam się sama. Zazwyczaj robię coś z niczego i chyba to jest najfajniejsze :)

Najważniejszą ozdobą w moim domu są Ludziki z masy solnej, które zdobią naszą klatkę schodową. Nie są to przypadkowe ludziki - te postacie przedstawiają mnie i mojego męża - nasze najważniejsze momenty z życia (moment poznania się w szkole, pierwsze auto, nasz ślub, pierwszą ciążę, narodziny synka.. potem kolejną ciążę i narodziny naszej córeczki).

Nasza historia wciąż trwa, więc co jakiś czas będę tworzyć kolejne figurki... :)

Na zdjęciu widoczne są również wianki, które robię własnoręcznie, sowa poduszka (mój pierwszy kontakt z maszyną zakończył się jej powstaniem) oraz przykładowe ubranko - szyję takie rzeczy od czasu do czasu :) 

 

 

Koszyczek i wazonik

Kornelia Matyjasek, Ryżki

W czasie ferii zimowych, w Centrum Integracji Pokoleń w Ryżkach wykonałam koszyczek z gazet oraz wazonik na kwiatek...

 

 

Agnieszka Miłosz-Tusz, Międzyrzec Podlaski

Zdjęcie lampy sufitowej -  papierowy abażur oklejony piórami ok. 2500 szt. 

 

 

Haftowanie

Dorota Żywicka, Urządków

 

 

Katarzyna Dejnek, Brzeźnica Leśna

Recyklingowa metoda rękodzieła - Choinki plecione z papierowej  wikliny w wolnej chwili, to taka moja mała odskocznia od codziennych obowiązków. Choineczki powstały z myślą o najbliższych mi osobach.

 

 

Agata Kozieł, Niedźwiada Duża

Moje prace to wszystkiego po trochu, zaczęło się kilkanaście lat temu od haftu krzyżykowego, później były przedmioty ozdabiane metodą decoupage, w międzyczasie tworzyłam różne wianki i stroiki oraz kartki okolicznościowe, a także ozdoby choinkowe i pisanki robione metodą quilling. W ostatnim czasie pochłonęła mnie „produkcja'' cotton balls z kordonka, a także klejenie drewnianych skrzyneczek na drobiazgi i renowacja starych mebli. Praca nad tymi przedmiotami sprawia mi mnóstwo satysfakcji i częściowo rozwiązuje problem prezentów dla rodziny.

 

 

Anna Nejman, Biała Podlaska

Wierzchowiec powstał w jeden dzień. Ot, taki słodziak.

 

 

Barbara Panecka, Puławy

Robótki to moje uzależnienie. Pomysły czerpię z internetu. Obecnie ,,zlecenia" dostaję od moich dzieci i wnuczek, jak choćby sweterki, syrenie koce, zabawki. Robi się je bardzo szybko. Bardzo jestem zadowolona  ze storczyków, które mogą stać wszędzie i nigdy nie przekwitną, a także nie wymagają podlewania????, idealne dla osób, które nie mają ręki do kwiatków. Ale nie tylko. Każda nowa robótka cieszy, a dużo jeszcze przede mną. Pozdrawiam serdecznie. 

 

 

Katarzyna Jędruchniewicz, Przychody

Prace wykonane przez Zuzannę oraz Gabrysia Jędruchniewiczów wraz z mamą Katarzyną.

 

 

Monika Matras, Żyrzyn

Moją pasją jest szydełkowanie, którego nauczyłam się z filmików na yt. Najbardziej pracochłonne są najmniejsze rzeczy zrobione z nici ????, ale efekt jest piękny i unikatowy. W załączeniu przesyłam zrobione tegoroczne bombki na choinkę. Wykonanie jednej bombki zajmuje ok. 2 dni 

 

 

Aleksandra Dąbrowska, Dęba

Rękodzieło to moje hobby. W większości wykonuje prace, które służą jako prezenty np. ślubne, ale nie tylko. Uwielbiam przygotowywać ozdoby świąteczne, zwłaszcza te bożonarodzeniowe. Rękodzieło pozwala mi się odprężyć, zabić wolny czas oraz uruchomić wyobraźnię.  

 

 

Jadwiga Wawer, Puławy

Kocham robótki wszelkiego rodzaju. Tworzę od dziecięcych lat, wyrosłam w tym klimacie, ponieważ  Mama i Babcia też dziergały, szyły , haftowały.

 

 

Bożena Zgorzałek, Biała Podlaska

Szydełko to moja pasja, od najmłodszych lat lubię bawić się nitkami. Zajęcie to uspokaja i daje wielką frajdę. Towarzyszy mi wszędzie .Lubię patrzeć jak z nitki powstają ciekawe wzory i formy. to kilka moich prac 

 

 

Beata Grochoła, Przegaliny Małe

Moja przygoda z papierową wikliną zaczęła się klika lat temu. Zaraziła mnie tym moja teściowa. Na początku robiłam proste koszyczki i miseczki. Z czasem zaczęłam robić bardziej skomplikowane wzory. Inspiracje czerpałam z internetu. Przeglądałam strony w poszukiwaniu czegoś nowego, ale pomysły rodziły się w mojej głowie. Zrobienie wiatraczka zajęło mi ok. 2,5 tygodnia, a zająca ok. 4 dni. Zajączka można zobaczyć w szkole, do której uczęszczają moje maluchy.

 

 

Kamil Baryła, Stoczek, powiat radzyński

Mini ładowarka przegubowa z napędem na 4 koła własnej konstrukcji

 

All-focus
 

Urszula Pioś, Bełżyce

Jestem samoukiem. Rękodziełem zajmuje się od kilku lat. Tworzę na każdą okazję - wesela, chrzciny, komunie; robię bombki , pisanki oraz kwiaty, którymi chciałam się pochwalić. To piękna i trwała ozdoba, która nie blaknie i jest odporna na wodę. Jest to bardzo pracochłonna i mozolna praca, ale efekt zawsze rekompensuje nieprzespane noce .W tym roku te barwne kompozycje okazały się doskonałym prezentem na dzień babci i dziadka . Myślę że po 26 maja mój ogródek również zakwitnie u wielu mamusiek.

 

 

Małgorzata Suszek, Stary Pożóg, powiat puławski

Przesyłam dwie moje prace wykonane haftem krzyżakowym. Samochód to moja pierwsza praca, jaką wyszyłam - zaczęłam 15 lutego, a zakończyłam na początku września. A skąd pomysł? Pewnego dnia koleżanka pochwaliła się swoim dziełem i troszkę jej pozazdrościłam i zapragnęłam również wyszywać. Wytłumaczyła mi telefonicznie jak to się robi i wyszyłam samochód dla chłopaka. To jego pierwszy samochód, o którego bardzo dba i włożył dużo serca na jego ulepszenie w różne "bajery". Podarowałam mu go na 22 urodziny i jego reakcja i mina na widok wyszytego samochodu ze zdjęcia, które sam zrobił, była bezcenna. Druga praca to moja szósta z kolei - wykonana dla mnie, ponieważ wszystkie poprzednie prace również podarowałam w prezentach bliskim. Z mostem uporałam się szybciej - 2 miesiące, ponieważ miałam dużo wolnego czasu niemalże codziennie kilka dobrych godzin poświęcałam czas na robienie krzyżyków. Teraz zabieram się za pracę nr siedem i mam nadzieję że będzie ich dużo więcej ;)

 

 

Magdalena Florek, Karolin, powiat łęczyński

Kocham rękodzieło. Podczas robótek odstresowuję się, odpoczywam... po prostu to moją pasja. Pierwsza lalka powstała dla mojej córeczki. Kolejne "zaprzyjaźniły się" z dziećmi znajomych.

 

 

Artur Abramowski, Jamy, powiat lubartowski - Kartki

 

 

Ręcznie wypalana deska do powieszenia na ogrodzenie

Michał Włodarczyk, Trzebieszów Drugi

 

 

Małgorzata Mleczek, Radzyń Podlaski

Od wielu lat zajmuje się robieniem różnych ozdób, bardzo to lubię. Teraz zbliża się Wielkanoc. Oto moje prace.

 

 

Małgorzata Wiercioch, Puławy 

Ozdoby wykonane są z wydmuszek jaj kurzych kaczych i gęsich. Ozdoby  tego typu robię od 2016 roku. Wykonanie jednej sztuki trwa od 1 do 1,5 godziny w zależności od stopnia skomplikowania wzoru do wykonania. Pierwszym etapem jest naniesienie wybranego wzoru na wydmuszkę. Drugi etap to precyzyjne wycinanie wzoru mini wiertarką. Trzeci etap to prace wykańczające, dokładne oczyszczenie wszelkich pozostałości i umycie wydmuszki. Praca przy wydmuszkach wymaga b. dużej delikatności i dokładności. Bardzo lubię to zajęcie, sprawia mi dużo radości i daje sporą satysfakcję, ponieważ pozwala mi realizować moje zamiłowania artystyczne. Bardzo lubię obdarowywać własnoręcznie wykonanymi przez siebie ozdobami swoich bliskich i znajomych.

 

 

Monika Gos, Radzyń Podlaski

Przesyłam zdjęcia pisanek reliefowych, robię także lustra z mozaiki, obrazki na glince, serca z imionami do powieszenia na ścianę. 

 

 

Jadwiga Wawer, Puławy

Zrobiłam ponad 100 tortów na różne uroczystości rodzinne. Wszystkie inne, niepowtarzalne. Podobno smaczne.

 

 

Małgorzata Firek, Siedlce

Moja przygoda z decoupage zaczęła się od remontu mieszkania, po którym to zostało mi trochę farby do ścian. Pewnego dnia, będąc na zakupach spodobała mi się skrzynka na klucze, która nie była pomalowana. Stwierdziłam, że skoro zostało mi farby, to je pomaluję tak, aby pasowało do wystroju wnętrza. I tak się zaczęło. 

 

 

Marianna Osińska, Łuków

Od 3 lat wykonuje ozdoby z papieru, bibuły, okleja wydmuszki, jaja styropianowe, robi bombki z materiału i z cekinów, stroiki świąteczne, ptaszki z wełny, palmy wielkanocne, zające z siana, a także składa orgiami. Cały czas poznaje nowe techniki i stale uczy się czegoś nowego. Wytrwale pracuje nad uzyskaniem jak najlepszego efektu. Jest uparta, jak sama o sobie mówi, i dotąd próbuje, aż ozdoba wyjdzie jej taka, jak zaplanowała. Często sama wpada na pomysł, jak wykonać jakiś  przedmiot. Inspiracje czerpie także  z ozdób zaobserwowanych np. w sklepach, w telewizji, oraz z  zajęć Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Łukowie. – Cieszę się z tej mojej  pasji i chciałabym się nauczyć jeszcze wielu technik wyrabiania ozdób. Wiele radości daje mi także, kiedy mogę zrobić coś ładnego  i dać innym w prezencie – mówi pani Marianna.

 

 

Wyszywane obrazy

Małgorzata Piotrowska, Puławy

 

bty
 

Aniołki

Jerzy Wolski, Puławy

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE