50-letni Sławomir S. z Łęcznej był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej, która od lipca do listopada ubiegłego roku wyłudziła co najmniej 1,38 mln zł.
W środę funkcjonariusze zatrzymali trzy kobiety i czterech mężczyzn. Wśród nich jest dyrektor oddziału Banku Zachodniego WBK w Lublinie. Pozostałe osoby brały na siebie kredyty jako tzw. „słupy”. Jednym z nich jest 50-letni łęcznianin.
Kwota pojedynczego kredytu wynosiła od 185 do 200 tys. zł. Sławomir S. mógł zostać „słupem”, bo nie miał zadłużenia w Biurze Informacji Kredytowej. W banku przedstawiał sfałszowane i stwierdzające nieprawdę dokumenty świadczące o rzekomo prowadzonej działalności rolniczej, a także nakazy płatnicze z gminy, zaświadczenie o niezaleganiu z podatkami, zaświadczenie z KRUS itp.
Za udostępnienie dokumentu tożsamości Sławomir S., tak jak inne „słupy” z gangu, otrzymywał drobne sumy z wyłudzonych kredytów. Resztę dzielili między sobą organizatorzy przestępczego procederu. Często, by upozorować wiarygodność działania, wpłacali pierwsze dwie lub trzy raty.
Sławomirowi S. z Łęcznej i innym członkom gangu grozi do ośmiu lat więzienia.