reklama

Prowadzili domy publiczne w Łęcznej i Lublinie

Opublikowano:
Autor:

Prowadzili domy publiczne w Łęcznej i Lublinie  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZmuszali kobiety do prostytucji i czerpali zyski z uprawiania nierządu - taki wyrok usłyszeli członkowie grup przestępczych z Łęcznej i Lublina. 

O tym, że w tych miastach działają trzy grupy przestępcze czerpiące zyski z prostytucji policjanci dowiedzieli się, kiedy w sierpniu 2011 roku zajmowali się sprawą brutalnych zbiorowych gwałtów. Jeden z mężczyzn, który brał w nim udział to Jacek K., szef jednej z grup przestępczych, które w 2011 roku prowadziły domy publiczne. 

Członkowie grup zapewnili sobie stałe źródło dochodu, czerpiąc zyski z prostytucji. Podczas gdy prostytutki otrzymały w ciągu niecałych dwóch miesięcy 3,8 tys. zł, dwaj oskarżeni zarobili na prostytucji dwóch kobiet 20 tys. zł. Dwaj kolejni z 38 dni prostytucji dwóch kobiet otrzymali 41 tys. zł.

Nie pozwalali kobietom pracującym dla nich porzucić nierządu. Kiedy chciały odejść, właściciele domów publicznych zabierali im dokumenty, grozili, bili, m. in. metalową sprzączką po udach i kręgosłupie.

Wśród oskarżonych są dwie kobiety. 26-letnia Aleksandra R. czerpała zyski z prostytucji, a 30-letnia Monika Z. publikowała w Internecie ogłoszenia o usługach oferowanych przez domy publiczne i umawiała prostytutki z klientami.

Wyrok w tej sprawie zapadł przy drzwiach zamkniętych. Jacek K. został skazany na 15 lat pozbawienia wolności. Tomasz K. - 14 lat więzienia. Marcin L. - 13 lat pozbawienia wolności, Sebastian G. - 12 lat bezwzględnego więzienia, a Marcin I. - 9 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Mężczyźni mają też zapłacić od 6 do 7,5 tys. zł. grzywny.

Sędzia Jarosław Kowalski tak uzasadnił wyrok: - Oskarżeni traktowali swoje ofiary jak rzeczy. Co więcej tylko Marcina I. było stać na to, żeby je przeprosić. Pozostali nie wykazali cienia skruchy. Podkreślali wręcz, że to oni są ofiarami niesłusznych pomówień.

Pozostali oskarżeni - Jakub K., Marcin W., Patryk S., Gabriel K., Marcin H. - spędzą w więzieniu od dwóch do trzech i pół roku. Mariusz G. i Sebastian J. otrzymali wyroki w zawieszeniu. Podobnie zresztą jak Aleksandra R. i Monika Z. Czworo ostatnich sprawców poddanych zostało także pod dozór sądowego kuratora. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE