Kiedyś była to jedyna stacja paliw w okolicy, wszyscy tankowali „na górce”, bo to był jedyny CPN w Łęcznej. - Godzinami stało się w tutaj w kolejce po paliwo, a mogli je dostać tylko ci, którzy mieli na nie kartki. Szczególnie dużo klientów stanowili rolnicy – wspomina mieszkaniec Łęcznej.
Jednak po stacji Orlenu „na górce” zostały już tylko gruzy. Budynek niedawno został rozebrany a zbiorniki na paliwo wyjęte i nie zanosi się na to, aby powstała tam nowa stacja.
- Nie planujemy odbudowy stacji paliw w tym miejscu w najbliższym czasie. Przewidujemy, że teren zostanie wydzierżawiony na działalność niekonkurencyjną – czytamy w oświadczeniu przesłanym nam przez biuro prasowe Orlenu.
A co z PGKiM-em?
Stację paliw jesienią miało uruchomić łęczyńskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Wszystko jest już gotowe, ale dystrybutory przy ulicy Krasnystawskiej są nadal przykryte folią, bo nie ma jeszcze pozwolenia na użytkowanie stacji.
Po uzyskaniu tego „papierka” PGKiM będzie szukało firmy, która zechce dzierżawić i prowadzić stację.
Zgodnie z założeniami planu zagospodarowania przestrzennego stacja benzynowa może powstać także na al. Jana Pawła II na działce obok dworca, którą przed rokiem od miasta wydzierżawił właściciel stacji LPG w Zofiówce.