W niedzielę ok. godziny 6.15 policjanci dostali zgłoszenie, że w rejonie ulicy Armii Krajowej w Lublinie mężczyzna skacze po samochodach. Niedługo później zatrzymali 33-latka z Łęcznej, który zdążył uszkodzić trzy samochody.
W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że ma ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kiedy wytrzeźwiał, przyznał się, że „przeszedł” po trzech samochodach i je uszkodził. Tłumaczył się, że wracając z wesela pokłócił się z członkami rodziny i chciał w ten sposób odreagować. Właściciele uszkodzonych aut wycenili starty na 3,5 tys. zł.
Jak się okazało nie był to jego pierwszy konflikt z prawem, mężczyzna wcześniej był już karany za przestępstwo przeciwko mieniu i za jazdę po alkoholu. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.