Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 18. Młody mieszkaniec Łęcznej skoczył z mola do wody i od razu zaczął się topić.
- Kiedy jego 18-letni kolega zobaczył co się dzieje, wskoczył do wody, żeby pomóc topiącemu się koledze. Wciągnął go na brzeg i wołał o pomoc. Pierwszej pomocy przedmedycznej poszkodowanemu udzielił 39-latek z Lublina – relacjonuje sierż. sztab. Magdalena Krasna z łęczyńskiej policji.
Nieprzytomny 17-latek został przewieziony do szpitala w Łęcznej. Jego kolega również potrzebował pomocy medycznej i trafił do szpitala. Jak się okazało podczas ratowania kolegi również uległ podtopieniu. 18-latek był trzeźwy.