reklama

Sprawa Onyszki jak gorący kartofel

Opublikowano:
Autor:

Sprawa Onyszki jak gorący kartofel - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrzewodniczący Rady Powiatu zmienił zdanie: jednak nie poruszy na najbliższej sesji sprawy radnego Arkadiusza Onyszki, który miał wreszcie publicznie odnieść się do sprawy swojego fikcyjnego zameldowania w domu starosty.

"Rada Powiatu wreszcie zajmie się meldunkiem radnego Onyszki" – pisaliśmy w ostatnim wydaniu "Wspólnoty Łęczyńskiej". – Do porządku obrad na najbliższej sesji wprowadzę punkt, w którym radny Arkadiusz Onyszko odniesie się do stawianych mu zarzutów – zapowiadał przewodniczący Rady Powiatu Arkadiusz Biegaj.

Sprawa bulwersuje mieszkańców powiatu łęczyńskiego, a także wieloletnich radnych, którzy mówią, że cała sytuacja podważa wiarygodność Rady Powiatu jako instytucji.

Przypomnijmy: na krótko przed wyborami samorządowymi były reprezentant Polski w piłce nożnej Arkadiusz Onyszko zameldował się w Jaszczowie w domu Krzysztofa Niewiadomskiego, szefa powiatowych struktur Prawa i Sprawiedliwości, obecnie starosty łęczyńskiego.

Onyszko znany w Łęcznej m.in. z prowadzenia Akademii Górnika Łęczna w czasie wyborów zadeklarował, że jest mieszkańcem Jaszczowa. Popularny bramkarz startował z pierwszego miejsca w okręgu łęczyńskim i dostał się do Rady Powiatu Łęczyńskiego, a na dodatek został członkiem zarządu.

Nabrali wody w usta

Problem w tym, że zameldowanie było fikcyjne, a Onyszko nigdy nie mieszkał w tej wsi, o czym zresztą przyznał sam Krzysztof Niewiadomski w oficjalnym piśmie - deklaracji śmieciowej wysłanej do wójta gminy Milejów. 

Tymczasem, aby wystartować w wyborach do Rady Powiatu Łęczyńskiego, Onyszko musiał zamieszkiwać na terenie tego powiatu. W przypadku niezamieszkania w nim, a co za tym idzie braku prawa wybieralności w dniu wyborów, nic nie zmieni nawet wprowadzenie się do powiatu w trakcie trwania kadencji.

Przypomnijmy, że o fikcyjnym zameldowaniu bramkarza pisaliśmy już w lipcu i od tego czasu odbyło się pięć sesji, ale na żadnej ani radny Onyszko, ani starosta Niewiadomski nie odnieśli się do bulwersującej sprawy.

Ale jeszcze w ubiegłym tygodniu zdawało się, że w końcu przewodniczący przestanie kluczyć w sprawie Onyszki, który podobnie jak Biegaj w wyborach samorządowych startował z list Prawa i Sprawiedliwości.

Jednak w ubiegłym tygodniu poprosił o spotkanie z niżej podpisanym dziennikarzem "Wspólnoty", by poinformować go, że... zmienił zdanie i sprawa nie będzie poruszona na najbliższej sesji. Chyba, że zapytają o nią radni, co już zapowiadali w rozmowie ze "Wspólnotą".

W innych miastach nie mieli problemu

- Wystąpiłem do naszych prawników, aby przedstawili mi procedurę, w jaki sposób w ogóle mogę przeprowadzić tę sprawę. Spytałem, jaka jest podstawa prawna, żeby wciągnąć ten temat do porządku obrad? Czekam na odpowiedź, ale prawnicy już zwrócili mi uwagę na bardzo istotną rzecz, którą pominąłem. Mianowicie komisja skarg i petycji, która zajmowała się sprawą nie zajęła żadnego stanowiska – mówi przewodniczący Rady Powiatu Arkadiusz Biegaj.

-  Okazuje się więc, że nie mam podstawy do wdrożenia procedury i poruszenia sprawy na sesji. Prawnicy zasugerowali mi, żeby wystąpić do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie o wytłumaczenie ustawy. Komisja skarg i petycji ma więc wystąpić do NSA w tej sprawie. Ponadto głosowanie nad ewentualnym wygaszeniem mandatu radnego może odbywać się na czyjś wniosek. A nikt nie przygotował takiego wniosku. Nie chcę narażać instytucji przewodniczącego Rady na wykonanie czegoś niezgodnego z prawem. Obawiam się też narażenia na proces o zniesławienie Onyszki – dodaje przewodniczący Biegaj.

Co ciekawe, opisane w mediach podobne przypadki z różnych stron Polski pokazują, że radni innych samorządów nie mieli żadnego problemu z przeprowadzeniem procedury wygaszenia mandatu radnego, który nie zamieszkuje swojej gminy, np. w Giżycku do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnym wystarczyło zdjęcie z portalu społecznościowego i informacja jednego mieszkańca o tym, że ten radny nie mieszka w mieście, w którym sprawuje mandat.

Kamil Kuig

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE