- 30 lipca w godzinach popołudniowych na Polu Nadrybie doszło do zdarzenia, w którym jeden z pracowników zatrudniony przy likwidacji chodnika przyścianowego został przysypany rumoszem skalnym – mówi Magda Kołodziejczyk, prezes firmy M+G, która obsługuje medialnie spółkę Lubelski Węgiel "Bogdanka".
- Niezwłocznie przystąpiono do czynności związanych z uwolnieniem pracownika, a następnie przewieziono go do szpitala. Stan pracownika jest dobry, został otoczony odpowiednią opieką i otrzymał wszelką niezbędną pomoc. Obecnie trwa ustalanie przyczyn i okoliczności zdarzenia – dodaje.
9 godzin wyciągali nogę
Ratownicy wyprowadzili poszkodowanego 26-latka na powierzchnię. Zanim to jednak nastąpiło przez prawie 9 godzin próbowali go uwolnić spod skał.
(…)
Więcej w papierowym wydaniu Wspólnoty Łęczyńskiej - od wtorku 7 sierpnia w Twoim punkcie sprzedaży!
Kamil Kulig