reklama

Tragiczny wypadek w kopalni. Nie żyje 41-letni górnik (AKTUALIZACJA)

Opublikowano:
Autor:

Tragiczny wypadek w kopalni. Nie żyje 41-letni górnik (AKTUALIZACJA) - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościTrwają wyjaśnienia okoliczności śmierci 41-letniego górnika, który zginął wczoraj w Stefanowie. Dzisiaj lekarze przeprowadzą sekcję zwłok mężczyzny. 

Do tragicznego wypadku doszło około godz. 17 w czasie podziemnych prac w polu Stefanów w oddziale G4.

Zginął 41-letni górnik sekcyjny Grzegorz O. z Łęcznej, który pracował w rejonie ściany 5/VII. Był doświadczonym pracownikiem.

Jego ciało znalazł inny pracownik kopalni. - Ciało znajdowało się na taśmociągu do transportu węgla pod zbiornikiem na węgiel, 1,5 kilometra od ściany, przy której powinien pracować górnik. Nie wiadomo, dlaczego znalazł się w tym miejscu - mówi dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Lublinie Stanisław Kurek, który dodaje, że strop wyrobiska od przenośnika dzieli jedynie pół metra. To niska, strugowa ściana. - Być może padł na przenośnik lub specjalnie tam zajrzał i został pochwycony -  dodaje. 

Mężczyzna przejechał na taśmie, m. in. przez kruszarkę do węgla, co spowodowało śmiertelne obrażenia. Został znaleziony bez lampy, która ma zabezpieczenie wyłączające taśmę, gdy zbliżymy ją do przenośnika. - Musiała mu wypaść, a gdy jest za nisko system nie zadziała. Lampę znaleźliśmy w zupełnie innym miejscu, wyłączyła przenośnik, na którym była - dodaje Kurek.

Minionej nocy odbyła się wizja lokalna. Przyczyny śmierci wyjaśnia Prokuratura Rejonowa we Włodawie i Okręgowy Urząd Górniczy w Lublinie. W czwartek przesłuchiwani byli pracownicy, którzy mogą coś wiedzieć o okolicznościach wypadku. 

Prokuratura prowadzi śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci w związku z naruszeniem zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Grozi za to kara do pięciu lat pozbawienia wolności. 

W piątek odbyła się sekcja zwłok górnika. 

Spółka Lubelski Węgiel Bogdanka zapewniła opiekę psychologiczną rodzinie Grzegorza O - żonie i 14-letniej córce. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE