- Publikacja rejestru to odpowiedź na coraz większą liczbę zapytań w trybie dostępu do informacji publicznej. Rejestr ułatwi zainteresowanym otrzymanie interesujących informacji – mówi burmistrz Łęcznej Teodor Kosiarski.
Rejestr z umowami podpisanymi w styczniu zostanie opublikowany w połowie lutego. Później będzie co miesiąc aktualizowany. Znajdziemy w nim numer umowy, datę zawarcia, nazwę podmiotu, z którym zawarto umowę, jej przedmiot oraz kwotę na jaką opiewa dokument.
- Nie mamy nic do ukrycia. Jesteśmy instytucją transparentną, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom. Dlatego przekażemy w ręce mieszkańców czytelne i jawne informacje – dodaje Teodor Kosiarski.
Informacji o wyjazdach służbowych urzędników nie poznamy?
Tymczasem niedawno burmistrz wydał mieszkańcowi odmowną decyzję w sprawie udostępnienia informacji na temat wyjazdów służbowych urzędników. Chodziło o udostępnienie takich danych, jak data i koszt podróży, nazwiska pracowników, docelowe miejsce i cel podróży.
Dlaczego burmistrz odmówił? Informacja o wyjazdach służbowych pracowników urzędu miejskiego w Łęcznej jest informacją przetworzoną, czyli taką, którą na dzień złożenia wniosku, urząd nie dysponuje, bo nie prowadzi kilometrówek, dlatego uzyskanie tej informacji wymaga podjęcia dodatkowych czynności. W takiej sytuacji wnioskodawca musi udowodnić, że ta informacja jest szczególnie istotna dla interesu publicznego, a według burmistrza tego mieszkaniec nie zrobił.
Kosiarski pisze także, że sporządzenie takiego zestawienia zaburzyłoby pracę urzędu. „Oszacowano, że czas niezbędny na sporządzenie żądanego zestawienia za okres 43 miesięcy wyniesie co najmniej kilka tygodni o ile nie miesięcy, pod warunkiem oddelegowania pracownika tylko do tej czynności” – pisze burmistrz w uzasadnieniu.
Opozycyjni radni z klubu Lepsza Łęczna złożyli w tej sprawie interpelację.