W piątek 9 lutego w Urzędzie Gminy Milejów odbyło się kolejne spotkanie w sprawie przystanku w Łysołajach, na którym obecny był przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie Krzysztof Tajer, zastępca dyrektora Departamentu Polityki Transportowej i Drogownictwa. To temu departamentowi podlega Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie odpowiedzialny za przebudowę drogi nr 829 Łęczna - Biskupice.
Przypomnijmy, że po zrealizowaniu tej inwestycji zamiast w centrum wsi, jak chcieliby mieszkańcy, przystanek dla osób jadących w stronę Biskupic i Lublina powstał na skraju Łysołaj, gdzie już nie ma zabudowań, a prawie zaczyna się inna wieś Bonów. Mieszkańcy stwierdzili, że ta zatoka powstała "dla zająców".
Budowę przystanku w oddalonym od centrum wsi miejscu przewidywał projekt przebudowy drogi, ale zainteresowani mieszkańcy twierdzą, że nic nie wiedzieli o nowej lokalizacji.
Wcześniej przez lata busy zatrzymywały się przy wjeździe do pałacu w Łysołajach, gdzie do niedawna mieścił się Zakład Opiekuńczo-Leczniczy Psychiatryczny. Było to nielegalne, ale przez lata tolerowane. Teraz jednak kierowcy nie chcą się tutaj zatrzymywać, bo wolą uniknąć wysokich kar. Jeden z przewoźników zapłacił już 3 tys. zł mandatu.
(...)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).
Kamil Kulig
na zdjęciu: październikowe zabranie, na które przyszło kilkadziesiąt osób niezadowolonych z tego , że przystanek powstaje za wsią