Wypadek w Stawku. Kierowca się zdekoncentrował?

Opublikowano:
Autor:

Wypadek w Stawku. Kierowca się zdekoncentrował?  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie czołowego zderzenia busów w Stawku. Wypadek, w którym zginęło dziewięć osób był największą katastrofą na Lubelszczyźnie od prawie 20 lat. Dlaczego kierowca dostawczaka nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w pasażerskiego busa? 

Przypomnijmy, że do wypadku doszło 27 maja ubiegłego roku około godz. 14.10 w słoneczny dzień, przy dobrej widoczności. Samochód dostawczy należał do lubelskiej firmy zajmującej się serwisem stacji benzynowych, a bus marki volkswagen jeździł na trasie Lublin-Ostrów Lubelski. Podróżowali w nim m. in. uczniowie.  

Na miejscu zginęli m. in. 57-letni Bogusław C. z Lublina, kierowca dostawczego fiata ducato i 50-letni Andrzej C. (kierowca busa). Oprócz nich zginęły także cztery kobiety i trzech mężczyzn.

Dlaczego Bogusław C. zjechał na przeciwległy pas ruchu? Na to pytanie nie potrafił odpowiedzieć pasażer dostawczaka. Lekarze wykluczyli zawał, ataki innych chorób i zasłabnięcie.

Śledczy zbadali sytuację rodzinną kierowcy fiat i uznali, że Bogusław C. nie miał powodu do popełnienia samobójstwa.

Ustalono, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Najbardziej prawdopodobna hipoteza to więc chwilowy brak koncentracji kierowcy lub przyśnięcie. Tego jednak prokuratura nie może ustalić z całą pewnością, dlatego śledztwo w sprawie katastrofy drogowej w Stawku zostało w czwartek umorzone.  

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE