Zdarzenie miało miejsce na prostym odcinku drogi niedaleko stacji LPG w Zofiówce.
Początkowo do szpitala trafiło siedem uczesników wypadku. Cztery z nich (w tym dwoje dzieci) zostały zwolnione po badaniach. Najcięższe obrażenia odniósł kierowca opla, którego nie udało się uratować.
- Sprawca wypadku 18-letni kierowca opla z Łęcznej zmarł w szpitalu. Przyczyną zdarzenia był nieprawidłowy sposób wyprzedzana. Kierowca opla wymusił pierwszeństwo i uderzył w nadjeżdżającego z naprzeciwka citroena picasso– informuje sierż. Anna Biziorek z policji w Łęcznej.
- 18-latek na prostym odcinku drogi, w trakcie wyprzedzania peugeota wpadł w poślizg. Samochód obrócił się i uderzył w jadącego z przeciwka citroena. Kierowca peugeota, by uniknąć zderzenia gwałtowanie zahamował, a jadący za nim mercedes, by z kolei w niego nie uderzyć zjechał na pobocze a później do rowu - dodaje Renata Laszczka-Rusek, rzeczniczka komendy wojewódzkiej w Lublinie.
Do szpitala trafiły dwie osoby z citroena. – Kierowca miał ogólne potłuczenia, a pasażerka złamanie – mówi sierż. Biziorek.
Droga przez kilka godzin była całkowicie zablokowana. Kierowcy jadący na trasie Łęczna - Lublin musieli korzystać z objazdu przez Kijany.
Przypomnijmy, że w czwartek w tej samej miejscowości toyota zderzyła się z autobusem psażerskim.
Więcej we "Wspólnocie Łęczyńskiej" - od wtorku 20 lutego w Twoim punkcie sprzedaży!