Aleksander Przysiężniak to pierwsze dziecko urodzone w Nowym Roku w lubartowskim szpitalu. Chłopiec przyszedł na świat metodą cesarskiego cięcia.
- Termin porodu miałam na 4 stycznia, ale w Sylwestra rano pojawiły się delikatne skurcze - mówi Justyna, mama chłopca. Na wszelki wypadek napisałam mężowi, żeby zajechał do apteki i kupił fartuch ochronny, bo miał być przy porodzie.
Do wieczora skurcze nie ustąpiły, ale były na tyle niewielkie, że przyszli rodzice uznali je za "przepowiadające" i nie śpieszyli się do szpitala. Sylwester planowali spędzić w domu wspólnie z przyjaciółmi. Czuli się bezpiecznie, bo na imprezie sylwestrowej miały być zaprzyjaźnione położne, pracujące na co dzień na oddziałach ginekologiczno-położniczych.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty Łęczyńskiej (dostępnym w punktach sprzedaży).
Magdalena Sych
Przyszła mama w asyście zaprzyjaźnionych położnych przyjechała do szpitala w Lubartowie, gdzie trzy minuty po północy 1 stycznia urodziła synka - zdjęcie wykonane tuż przed wyjazdem do szpitala.