Jeszcze niedawno utrudniała normalne poruszanie się po ciągu pieszym koło cmentarza parafalnego od strony alei Jana Pawła II. Powstała zaraz za przejściem dla pieszych na drodze krajowej, w miejscu, gdzie kończy się chodnik należący do „krajówki”. Przechodnie wymijali kałużę podchodząc pod sam mur cmentarza albo próbowali przez nią skakać. - Czy tak mają chodzić piesi w centrum miasta? – pytali mieszkańcy.
– Będzie ciężko, bo nie bardzo wiem, gdzie odprowadzić tę wodę. Pojedziemy na miejsce i spróbujemy wymyślić jakieś rozwiązanie – zapewniała nas Barbara Onyszkiewicz, kierownik sekcji drogowej Zarządu Dróg Powiatowych w Łęcznej (obecnym właścicielem terenu jest Starostwo Powiatowe).
Udało się - mimo opadów deszczu, wielka kałuża się już nie zbiera. Pracownicy ZDP podwyższyli teren i piesi chodzą teraz po nowym asfalcie.
Jak to wyglądało jeszcze dwa tygodnie temu? - możecie zobaczyć tutaj:
http://www.tubalecznej.pl/aktualnosci/czytaj/89/Skacz-albo-wymijaj-Czy-zrobia-cos-z-ta-kaluza