Znaki były przekreślone, bo drogowcy zamknęli na czas remontu ulicę Krasnystawską i Litewską. Ale te ulice są otwarte już od połowy września, a znaki informujące o możliwości skrętu nad jeziora nadal są przekreślone i wyglądają na niedomyte.
– Trzeba coś z tym zrobić, nie mogę patrzeć na brudne znaki. Nasze miasto powinno być czyste i zadbane – pisze czytelnik „Tuby Łęcznej”, który przesłał nam zdjęcia brudnych znaków.
Wykonawcą remontu było Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych Parczew S.A. Drogowcy tej firmy powinni przywrócić stan oznakowania do stanu sprzed remontu.
– Nie wiem do końca o które znaki chodzi. Wyślę na miejsce naszych pracowników, którzy ocenią, czy znak można zmyć, czy też trzeba będzie go wymienić – zapewnił nas dyrektor Zenon Ostatiuk, dyrektor PRDM Parczew.