To koniec kolejnego etapu modernizacji siedziby CK. Budynku z lat 80. XX wieku, który w instytucję kultury przeobraził się z pawilonu usługowo-handlowego. Jak wyglądał niespełna dwie dekady temu – pokazuje zdjęcie niżej, w naszym cyklu "Na starej fotografii".
- Modernizację rozpoczęliśmy po 12 latach funkcjonowania w tym budynku, Centrum zaczęło się zmieniać od roku 2004. Najpierw była likwidacja estakad, potem dobudowa klatki schodowej ewakuacyjnej, generalny remont sali widowiskowej wraz z zapleczem, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, utworzenie galerii, sali lustrzanej i nowego lokum dla filii biblioteki miejskiej nr 2. Następnie nowa nawierzchnia i oświetlenie placu wokół budynku, wymiana dachu i adaptacja poddasza – wylicza kolejne etapy remontów Eugeniusz Misiewicz, dyrektor CK.
Do piwnic - z modernizacją - zeszło Centrum w roku 2017, adaptując je na: studio nagraniowe, salę taneczno-teatralną i projekcyjną. Sale te powstały w miejscu, gdzie był niegdyś popularny bar CK.
- Nie, to nie jest to kino, które obiecywałem podczas kampanii wyborczej – uprzedza ewentualne zarzuty burmistrz Leszek Włodarski.
Projekcje filmów dyrektor Misiewicz zapowiada od nowego roku. Będą seanse dla dzieci i pokazy dla kinomanów w ramach planowanego dyskusyjnego klubu filmowego.
Remont piwnicy sfinansowany został ze środków PROW, sprzęt multimedialny zakupiły PSE, budujące na naszym terenie Linię Przesyłową 400 kV Chełm-Lublin Systemowa.
PAMIĘTACIE ŁĘCZYŃSKI TRÓJKĄT BERMUDZKI?
Rok 2003, Centrum Kultury w Łęcznej. CK funkcjonowało od lat 90. w jednym z trzech pawilonów handlowo-usługowych znajdujących się na os. Niepodległości, przy placu u zbiegu ulic Obrońców Pokoju i Wojska Polskiego,
Plac ten zwany był "trójkątem bermudzkim", ze względu na sąsiedztwo z trzema lokalami gastronomicznymi, które funkcjonowały w pawilonach, a też z powodu panujących tu ciemności