- Zaczęło się od tego, że pokrzywdzony nie przyjął od napastnika podartego banknotu, za który chciał kupić piwo. Wówczas sprawca uznał, że sam się obsłuży i weźmie sobie piwo z lodówki. Kiedy sprzedawca chciał udaremnić zamiar napastnika, wywiązała się szarpanina. Podczas przepychanki sprzedawca został kilkukrotnie uderzony pięścią w twarz. Po napadzie sprawca uciekł ze stacji - informuje kom. Michał Grzesiuk z policji w Łęcznej.
Policjanci szybko ustalili, że rozbójnikiem jest 22-letni mieszkaniec Zofiówki. Wczoraj został zatrzymany przez policjantów i przebywa w policyjnym areszcie. Dziś zostanie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego. Za dokonanie kradzieży rozbójniczej sprawcy grozi do dziesięciu lat więzienia.