Protokół posekcyjny trafił do prokuratury w czwartek, 23 stycznia. Biegli stwierdzili, że nie jest możliwe jednoznaczne ustalenie przyczyny śmierci mężczyzny. Wykluczyli jednak, że ktoś mógł przyczynić się do jego śmierci. Nie doszło też do ostrego zatrucia alkoholowego (71-latek miał we krwi 0,8 promila).
"Stwierdzone podczas badania pośmiertnego zmiany chorobowe układu sercowo-naczyniowego oraz informacja od rodziny, iż [zmarły] chorował na nowotwór płuc mogły stać się przyczyną niewydolności krążeniowo-oddechowej skutkującej zgonem" – napisali biegli.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty Łęczyńskiej (dostępnym w punktach sprzedaży).
Kamil Kulig