Spotkanie w Malinówce
W ubiegły czwartek w szkole podstawowej w Malinówce odbyło się spotkanie zorganizowane przez lokalną społeczność, która chce by placówka pozostała szkołą ośmioklasową. Rodzice i nauczyciele sprzeciwiają się planom reorganizacji placówek oświatowych i uważają, że decyzje ta mogą w przyszłości doprowadzić do zamknięcia placówki.– Obawiamy się, że jeśli dojdzie do przekształcenia, szkoła utrzyma się maksymalnie rok, a potem zostanie zamknięta – powiedziała jedna z matek podczas spotkania.
Szkoła w Malinówce to tzw. "tysiąclatka", zbudowana w ramach obchodów tysiąclecia państwa polskiego, które przypadały na 1965 rok. Tu uczyli się nie tylko rodzice, ale i dziadkowie obecnych uczniów.
Rodzice podkreślają, że w tej placówce dzieci są traktowane indywidualnie, co pozytywnie wpływa na ich rozwój.
– W sąsiednich szkołach klasy są przeludnione, a w naszej dziecko jest zauważane i otoczone odpowiednią opieką – mówiła jedna z mieszkanek.
- Ja rozumiem koszta i tak dalej, ale dobro dzieci według mnie jest najważniejsze – dodał ojciec jednego z uczniów.
Argumenty gminy
Władze gminy argumentują, że decyzja o przekształceniach wynika z dużych nakładów na oświatę (połowa 60-milionowego budżetu gminy) i niżu demograficznego. Jak wyjaśnia Andrzej Choma z Urzędu Gminy Cyców, subwencje oświatowe pokrywają zaledwie część kosztów utrzymania szkół.– W przypadku szkoły w Malinówce subwencja wyniosła w ubiegłym roku 785 tys. zł, co stanowiło jedynie 42 % wydatków. W Garbatówce było to 28 %, a w Stawku 37 % – wyliczał urzędnik.
- Żadnej szkoły nie likwidujemy, tylko chcemy je przekształcić. Wynika to jedynie z niżu demograficznego, na który nie mamy wpływu. Analizowaliśmy urodzenia w naszych obwodach szkolnych i te statystyki są przerażające. Nie możemy utrzymywać klas, w których uczy się dwójka dzieci – mówi wójt gminy Cyców Marta Kociuba.
- Troszczymy się o dzieci. Starsi uczniowie zostaną przeniesieni do innych szkół, ale dalej będą miały zapewniony dowóz i odpowiednie warunki do nauki. Uczniowie z Malinówki trafią do szkoły w Głębokiem, gdzie jest stołówka i sala gimnastyczna – dodaje.
Z kolei dzieci z klas 4-8 w Garbatówce mają zostać przeniesione do Świerszczowa, a uczniowie ze Stawka do Cycowa.
Decyzja w rękach radnych
Ostateczna decyzja w sprawie przekształceń należy do radnych gminy Cyców, którzy muszą przyjąć stosowne uchwały intencyjne do końca lutego. Następnie swoje stanowisko przedstawi kurator oświaty.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.