reklama
reklama

Kolejny niebezpieczny wypadek w kopalni Bogdanka

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kolejny niebezpieczny wypadek w kopalni Bogdanka - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łęczyńskiePoszkodowany został pracownik firmy zewnętrznej realizującej podziemne prace. Został uderzony ciężkim kontenerem transportowym. Ma poważne obrażenia.
reklama

Zdarzenie miało miejsce we wtorek, 5 sierpnia.

- Poszkodowany został pracownik firmy zewnętrznej realizującej powierzone prace w ruchu zakładu górniczego LW Bogdanka. Po zdarzeniu niezwłocznie powiadomiono służby ratownicze, które natychmiast przystąpiły do udzielania pomocy – informuje Marcin Kujawiak, rzecznik lubelskiej kopalni. 

- Pracownik został przetransportowany do szpitala, gdzie udzielono mu dalszej pomocy medycznej. Lubelski Węgiel „Bogdanka” S.A. współpracuje z odpowiednimi służbami, w szczególności z Okręgowym Urzędem Górniczym, w celu wyjaśnienia okoliczności zdarzenia – dodaje.

Jak doszło do wypadku? Z naszych informacji wynika, że podwieszany kontener transportowy wypiął się z haka i uderzył mężczyznę. Obrażenia są poważne, a poszkodowany to pracownik Przedsiębiorstwa Robót Specjalistycznych (PRS) Wschód. 

reklama

Przypomnijmy, że to kolejny w ostatnim czasie poważny wypadek w kopalni Bogdanka. Pod koniec czerwca w Polu Stefanów mężczyzna spadł z łyżki spągoładowarki i doznał urazu głowy. Do szpitala trafił nieprzytomny. Pracownik ten doznał urazu głowy podczas wykonywania prac przy przebudowie czujnika metanometrii. By wejść wysoko, użył łyżki spągoładowarki jako rusztowania.

Przypomnijmy, że mimo takich zdarzeń, kopalnia Bogdanka jest uważana za najbezpieczniejszą w Polsce, jest niewielkie zagrożenie metanowe. Ostatni śmiertelny wypadek miał miejsce 7 stycznia 2023 roku: zginął 36-letni górnik przygnieciony przez metalowy kontener kolejki podwieszanej. Wcześniej, bo 8 czerwca 2022 podczas wykonywania prac związanych z udrożnieniem wysypu zbiornika retencyjnego na poziomie 960 m doszło do niekontrolowanego wypływu urobku ze zbiornika. 400-tonowa masa skalna zasypała 35-latka, zginął na miejscu. 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo