Spotkanie odbyło się w poniedziałek, 17 kwietnia w Starostwie Powiatowym w Łęcznej. Przyszło około 50 osób.
Było o centralnym zarządzaniu finansami samorządów z Nowogrodzkiej, o sytuacji nauczycieli i szkoły, rządowej polityce wobec lasów państwowych, o węglu, OZE i zagrożeniach dla Bogdanki. Start w najbliższych wyborach parlamentarnych potwierdził łęcznianin, dr Krzysztof Bojarski, dyrektor SP ZOZ w Łęcznej, radny Sejmiku Województwa Lubelskiego, przewodniczącego zarządu PO w powiecie łęczyńskim.
- Czy Państwo, jako przedstawiciele kierownictwa Platformy, będziecie wspierali takich kandydatów jak pan dyrektor, osoba rozpoznawalna, zasłużona dla powiatu nie tylko jako menedżer? Czy to możliwe w kontekście walki u was na listach? Ja uważam, że trzeba wspierać takich kandydatów, dając im pole do działania, by nie chodziło tylko o walkę tych, którzy są już w parlamencie – mówił lokalny przedsiębiorca.
Temat kontynuował mieszkaniec, który przedstawił się jako bezpartyjny emeryt: - Mamy tu kandydatów i trzeba o tym na tych poważniejszych szczeblach pomyśleć. Chcemy posła z naszego rejonu, wtedy inaczej się to wszystko dzieje.
Z tymi pytaniami zwracali się do Grzegorza Schetyny, posła na Sejm RP nieprzerwanie od 1997 roku, wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Donalda Tuska, w latach 2010-2011 marszałka Sejmu, który w 2010 roku wykonywał obowiązki Prezydenta RP, był ministrem spraw zagranicznych w rządzie Ewy Kopacz, jednego z założycieli i liderów Platformy Obywatelskiej oraz współtwórcy Koalicji Obywatelskiej.
- Jeżeli chcecie mieć posła opozycyjnego, sensownego, pilnującego spraw powiatu i Łęcznej, konieczne jest porozumienie między środowiskami partnerów opozycyjnych, aby było wiadomo, jeżeli nie będziemy szli na jednej liście tylko na dwóch czy trzech, że jest jeden kandydat stąd i to on będzie reprezentował powiat – mówił Grzegorz Schetyna.
- Pan dyrektor będzie kandydował, tak przynajmniej, pytany o to, zadeklarował w Ludwinie. To jest bardzo dobry kandydat. Tylko jak mówię, trzeba zbudować współpracę i wspólny interes powiatu żeby mieć posła, bo wtedy rzeczywiście dużo łatwiej i więcej można. Będę trzymał kciuki.
Dodał, że na dziś, za najważniejsze uważa mobilizację i zbudowanie relacji i środowisk partii opozycyjnych: - Żebyśmy mogli nie rywalizować i konkurować ze sobą tylko wspólnie stwierdzić, że przeciwnikiem nas wszystkich a przede wszystkim Polski, jest partyjna polityka PiS-u.
Wyrażał nadzieję, że to możliwe i jako przykład takiej mobilizacji podał pakt senacki: - Cała opozycja demokratyczna była razem i senat funkcjonuje, dając gwarancję normalnej legislacji.
W poniedziałek odbyły się w powiecie łęczyńskim dwa spotkania z senator prof. Alicją Chybicką i posłami Grzegorzem Schetyną oraz Krzysztofem Gadowskim. Wcześniejsze, z nauczycielami, odbyło się w Ludwinie. Tam właśnie dr Krzysztof Bojarski - zapytany o start w najbliższych wyborach – poinformował, że zamierza ubiegać się o mandat posła.
(...)
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Wspólnoty Łęczyńskiej" - LINK
Komentarze (0)