reklama
reklama

Łęczna: Upamiętnili powstańców styczniowych (ZDJĘCIA)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łęczyńskie 160 lat temu, w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 r. wybuchło powstanie styczniowe. Z tej okazji kilkadziesiąt osób spotkało się w niedzielę przy mogile powstańców styczniowych na cmentarzu parafialnym w Łęcznej, by pomodlić się za bohaterów tamtego czasu. Modlitwę poprowadził ksiądz dziekan Andrzej Majchrzak. W hołdzie dla powstańców członkowie Stowarzyszenia Chorągiew Zamku w Zawieprzycach oddali salwę honorową.
reklama

Regionalista, a jednocześnie wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Łęcznej, Piotr Winiarski przemawiając do zebranych przypomniał, że powstanie styczniowe było największym zrywem niepodległościowym narodu polskiego w czasie zaborów.

Wyliczał, że w ciągu 15 miesięcy trwania powstania stoczono około 1200 bitew i potyczek. W bojach zginęło około 30 tys. ludzi, a około 40 tys. osób zostało wysłanych na Syberię za wspieranie powstania.

Zginęli pod Kaniwolą i Jedlanką

- Wielu powstańców zginęło także na ziemi łęczyńskiej. Na cmentarzu parafialnym w Łęcznej pochowano 18 powstańców. Zginęli w bitwie pod Kaniwolą 23 lipca 1863 r. i pod Jedlanką 6 stycznia 1864 r., gdzie dowodził tymi oddziałami Bogusław Ejtminowicz, który jest pochowany w tym miejscu. Był to dla mnie jeden z największych bohaterów powstania styczniowego na ziemi lubelskiej, a także w kraju - mówił do zebranych Piotr Winiarski.

Głos zabrała także Antonina Gajos, prezes Stowarzyszenia Chorągiew Zamku w Zawieprzycach.

- Ziemia, po której stąpamy była świadkiem aktów bohaterstwa i odwagi, nosiła i nosi pamiątki wielkich wydarzeń narodowo-wyzwoleńczych, ale także cichych, może anonimowych aktów odwagi - podkreślała Antonina Gajos.

- Spotykając się tutaj wspomnijmy o tych wszystkich ludziach, którzy wystąpili przeciwko niewoli, przemocy i hegemoni Rosji. Zachowajmy tych ludzi w naszej pamięci i przekażmy tę pamięć młodym pokoleniom - dodała.

Kolejne obchody w Klarowie

Na uroczystości obecny był również Mieczysław Gajowiak, prezes Towarzystwa Przyjaciół Milejowa.

- Ponad 20 lat temu odkryliśmy na skraju lasu w Klarowie zaniedbaną mogiłę. Penetracja terenu, rozmowy z ludźmi doprowadziły do tego, że dowiedzieliśmy się, że tam jest mogiła powstańców styczniowych. Miejscowa społeczność mówi o jedenastu, inni mówią o dwóch lub trzech - mówił Mieczysław Gajowiak.

- Nasze uroczystości, które się odbywają od ponad 20 lat są dedykowane bohaterom bezimiennym, których też było bardzo wielu - dodał.

Gajowiak zapraszał na obchody 160 rocznicy wybuchu powstania styczniowego, które odbędą się w niedzielę, 29 stycznia o godz. 12 właśnie w Klarowie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama