Drodzy Przyjaciele znajomi, koledzy. Jak już wiecie w dniu 14 grudnia b.r. odbyło się walne zebranie stowarzyszenia Wolność Endorfinom. Spotkanie było podsumowaniem naszej 4-letniej aktywności jako stowarzyszenia i ponad 6-letniej jako grupy cudownych pozytywnie zakręconych wariatów, którzy z nami byli i współtworzyli te wszystkie dobre rzeczy. A było tego sporo. Wychodząc z założenia, że nie musimy jeździć na maratony zumby zorganizowaliśmy taka imprezę u siebie (Zumba dla Lidki - mam nadzieję że Pani Lidka jeszcze o nas pamięta). Uśmiechnięte Wakacje to kolejny projekt zrobiony już przez stowarzyszenie. A potem były biegi, te, w których uczestniczyliśmy i te, które były naszymi projektami.
Wszędzie nas było pełno
Pomagaliśmy Zoi, Jasiowi, ale też Pawełkowi i Filipkowi, i wszędzie nas było pełno. W Lublinie, w Puławach i oczywiście w Zawieprzycach, gdzie odbywał się bieg, nasz bieg O Wschodzie Słońca (dwie edycje). Poznaliśmy mnóstwo nowych przyjaciół. Dla instytucji i organizacji zostaliśmy partnerami i wymienię tu chociażby Fundację Rozwoju Sportu w Lublinie (Biegi o złota dynie) czy też Stowarzyszenie Chorągiew Zamku w Zawieprzycach. (Bieg dla Jasia, Uśmiechnięte Wakacje czy Bieg o wschodzie Słońca, Przedszkole Aniołek (Dwie imprezy biegowe dla dzieci Tak dla Autyzm).
Oczywiście to wszystko nie wydarzyłoby się, gdyby nie wsparcie tych wszystkich cudownych ludzi o wielkich sercach, których nawet nie jestem wstanie wymienić, firm, które włączały się nasze działania. No i samych członków stowarzyszenia, tych, którzy byli z nami od początku oraz tych, którzy nadal są. Wam wszystkim mówię: dziękuję z całego serca w imieniu własnym oraz tych wszystkich dzieciaków, którym udało się chociaż odrobinę pomóc.
Dlaczego to piszę?
Ponieważ stowarzyszenie działa dalej i będzie działać. Chcemy się rozwijać. Moi drodzy, nieważne co robicie, biegacie, jesteście walkerami czy jeździcie na rowerze, rolkach, tańczycie zumbę czy gracie w szachy. Być może morsujecie, zażywając kąpieli w lodowatej wodzie. Może chcecie i lubicie tylko pomagać, bo z aktywnością fizyczną Wam nie po drodze. To wszystko nie ma znaczenia, każdy z Was będzie mile widziany wśród nas i każdego przyjmiemy z otwartymi ramionami w nasze szeregi.
Może z Przyjaciółmi tworzycie grupę pozytywnie zakręconych osób, którzy chcieliby trochę na poważnie działać w swoich małych ojczyznach. Tu też Wam możemy pomóc. A z takiej pomocy skorzystała grupa Morsy z Corsy z którymi już działamy. Możemy pomóc sobie nawzajem w robieniu i tworzeniu dobra. Pamiętajcie, że lawinę dobra można wywołać jedną małą śnieżką. A ja taką śnieżkę właśnie lepię.
PS Nasze stowarzyszenie nazywa się " Wolność Endorfinom" w skrócie WE. We=My.
PS 2 Chcecie zobaczyć co robiliśmy i czym się zajmowaliśmy? Zapraszam do naszych galerii zdjęć".
Śródtytuły pochodzą od redakcji.
Wszystkie zdjecia: Stowarzyszenie Wolność Endorfinom
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.