CZYTAJ TAKŻE: Przewodniczący ZZ Przeróbka kontra zarząd LW Bogdanka
Kopalnia zakłada, że plan działań zmierzających do uruchomienia ponownego wydobycia z wyłączonej z eksploatacji ściany gotowy będzie do połowy przyszłego miesiąca. Do naszej redakcji dotarł sygnał, że górnicy obawiają się robót w "ścianie śmierci".
Bryndza z węglem, gdy go najbardziej potrzeba
Wobec kryzysu węglowego – wzmożonego popytu i wysokich cen węgla kamiennego – LWB uznał za istotne poinformować 27 września, że pojawienie się nagłych i nieprzewidywalnych utrudnień w prowadzeniu wydobycia, które były bezpośrednim powodem zatrzymania produkcji ze ściany 3/VII/385 wpłynie również na plan produkcyjny w roku 2023 i zakłada wydobycie na poziomie 8,3 mln ton węgla handlowego.
W komunikacie spółki czytamy, że opracowuje ona "plan naprawczy obejmujący działania, zmierzające do jak najszybszego uwolnienia uwięzionego kompleksu ścianowego i przywrócenia produkcji ze ściany".
W branżowym portalu netTG.pl Grzegorz Gawroński, dyrektor ds. korporacyjnych i prokurent w LW Bogdanka, dodał: - W chwili obecnej pracę prowadzi zespół ekspertów, który ma za zadanie ocenić sytuację, zaproponować działania naprawcze, a także oszacować czas niezbędny do ich wykonania i ponownego uruchomienia wydobycia ze ściany.
Plan powinien być gotowy do połowy przyszłego miesiąca.
Nagły i niespodziewany wzrost ciśnienia
O poważnym problemie geologicznym, który skutkował ścięciem wydobycia o prawie milion ton – z 9,2 do 8,3 mln – Bogdanka poinformowała 14 września. Tego samego dnia wicepremier Jacek Sasin podał na Twitterze informację o wniosku o odwołanie prezesa kopalni. Dwa dni później Artur Wasil stracił sprawowane od wiosny 2018 roku stanowisko.
(…)
WIĘCEJ W PAPIEROWYM I ELETRONICZNYM WYDANIU WSPÓLNOTY ŁĘCZYŃSKIEJ – LINK
Komentarze (0)