reklama
reklama

Powiat łęczyński: Dyrektorka Bolivara na dywaniku u starosty

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Powiat łęczyński: Dyrektorka Bolivara na dywaniku u starosty - Zdjęcie główne

Magdalena Gajowiak tłumaczyła, że nieprzekazanie skargi do sądu wynikło "w związku z nieobecnością dyrektora oraz nieporozumienia związanego z przepływem informacji"

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łęczyńskieRadni powiatu uznali za zasadną skargę na Magdalenę Gajowiak, dyrektorkę Zespołu Szkół nr 2 im. Simona Bolivara w Milejowie, która nie przekazała w terminie dokumentów do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie. W tle banery z posłem Prawa i Sprawiedliwości, Arturem Soboniem.
reklama

Nie odpowiedziała

Autorem skargi na dyrektorkę Bolivara jest Rafał Maksymowicz, mieszkaniec Kijan i lider wojewódzki Ruchu Polska 2050.

W sierpniu złożył on do podległego starostwu Zespołu Szkół nr 2 im. Simona Bolivara w Milejowie wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Zadał w nim kilka pytań dotyczących powieszenia na ogrodzeniu szkoły banera z wizerunkiem posła Prawa i Sprawiedliwości oraz wiceministra finansów Artura Sobonia (przypomnijmy, że podobne bilbordy zawieszono także na innych szkołach podległych powiatowi, którym zarządza PiS).

Maksymowicz zapytał, na jakich warunkach bilbord został umieszczony na płocie szkoły i poprosił o wskazanie regulaminu w tym zakresie. Chciał też wiedzieć m.in., jakie są koszty umieszczenia banera, kto i na jakiej podstawie podjął decyzję o jego wywieszeniu na ogrodzeniu szkoły i czy baner wywiesił pracownik szkoły.

reklama

Jednak dyrektorka Magdalena Gajowiak nie odpowiedziała na te pytania, twierdząc, że nie stanowią informacji publicznej.

Wniosek o grzywnę

W tej sytuacji Maksymowicz złożył skargę na bezczynność dyrektor Bolivara do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie, podnosząc, że zgodnie z artykułem 61 ust. 1 Konstytucji RP "obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz pełniących funkcje publiczne".

Procedura jest taka, że taką skargę składa się za pośrednictwem organu, który miał być bezczynny, a ten wysyła ją z własnymi wyjaśnieniami do sądu. Dlatego Maksymowicz zawiózł swoją skargę do szkoły w Milejowie.

Tymczasem dyrektor Gajowiak nie wysłała w terminie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

reklama

W związku z tym Maksymowicz wysłał do tego samego sądu wniosek o nałożenie na dyrektorkę Zespołu Szkół nr 2 im. Simona Bolivara grzywny, bo przekazanie skargi i wszelkich związanych z nią dokumentów sądowi w ciągu 15 dni od jej otrzymania było jej obowiązkiem. Póki co jednak nie ma decyzji sądu w sprawie grzywny.

Tak tłumaczyła się dyrektorka

Jednocześnie w związku z nieprzekazaniem w terminie skargi do WSA, Maksymowicz złożył jeszcze jedną skargę na działalność Gajowiak, tym razem do Rady Powiatu w Łęcznej.

Sprawą zajęła się Komisja Skarg, Wniosków i Petycji, która otrzymała pisemne wyjaśnienia Gajowiak. Dyrektorka Bolivara stwierdziła, że nieprzekazanie skargi do sądu wynikło "w związku z nieobecnością dyrektora oraz nieporozumienia związanego z przepływem informacji". Jednocześnie dyrektor szkoły poinformowała, że ostatecznie skargę Maksymowicza do WSA przesłała. Jednak było to już po terminie.

reklama

Maksymowicz jest zaskoczony wyjaśnieniami Gajowiak. - Skargę dostarczyłem osobiście, pani dyrektor była tego dnia w szkole. Poza tym ma swojego zastępcę, który może takie sprawy załatwić – mówi Rafał Maksymowicz.

Na dywaniku u starosty

Sprawa skargi na działalność Gajowiak była jednym z punktów ostatniej sesji Rady Powiatu, która odbyła się w czwartek, 24 listopada.

Na początku wicestarosta Michał Pelczarski poinformował, że zarząd powiatu proponuje radnym uznać skargę Maksymowicza za zasadną w związku z niezachowaniem przez dyrektorkę Bolivara ustawowego terminu przekazania skargi do WSA.

reklama

Pelczarski poinformował radnych, że odbył już rozmowę z dyrektor Gajowiak. - Została zobowiązana do tego, żeby więcej taka sytuacja się już nie powtórzyła – powiedział wicestarosta Pelczarski i dodał, że dyrektor przeprosiła za zaistniałą sytuację.

Za podjęciem uchwały w tej sprawie zagłosowało 12 radnych, a trzech wstrzymało się od głosu. Nie było żadnego głosu sprzeciwu.

Dyrektorka związana z PiS

Przypomnijmy, że przed objęciem stanowiska dyrektora Bolivara Gajowiak była aktywna politycznie. W poprzedniej kadencji zasiadała w Radzie Gminy Milejów, a w ostatnich wyborach samorządowych w 2018 z poparciem PiS bezskutecznie ubiegała się o fotel wójta gminy Milejów. Z Kolei Niewiadomski, który później objął funkcję starosty łęczyńskiego, startował z komitetu Gajowiak do Rady Gminy Milejów.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama