Przypomnimy, że latem billboardy ze zdjęciem obecnego wiceministra finansów Artura Sobonia i logiem PiS w klapie jego marynarki zawisły na ogrodzeniach placówek oświatowych prowadzonych przez powiat łęczyński, w którym rządzi Prawo i Sprawiedliwość.
Takie billboardy codziennie mogli oglądać uczniowie Zespołu Szkół w Ludwinie i Zespołu Szkół nr 2 im. Simona Bolivara w Milejowie. Zostały zawieszone także na ogrodzeniach Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Podgłębokiem i Ośrodka Rewalidacyjno-Wychowawczego w Łęcznej.
Zdecydowane "stop"
Billboardy zostały zamieszczone bez żadnej umowy. Wiceminister nie musiał też za nie płacić.
Obecnie pozostały jeszcze na płocie ORW w Łęcznej, z pozostałych placówek je już zdjęto, czego domagał się m. in poprzez skargę do Rady Powiatu, Rafał Maksymowicz, lider wojewódzki Ruchu Polska 2050 i mieszkaniec Kijan.
Nadal jednak takie banery wiszą na ogrodzeniu należącego do starostwa budynku Gryf przy al. Jana Pawła II w Łęcznej, gdzie powstaje bursa szkolna.
Podobny billboard, i to pokaźnych rozmiarów, od kilku miesięcy wisiał również na remizie OSP Januszówka, należącej do gminy Spiczyn.
I w tym przypadku Maksymowicz postanowił zainterweniować. W tym celu udał się na ostatnią sesję Rady Gminy Spiczyn, która odbyła się 29 grudnia.
- Uważamy, że taka forma agitacji politycznej na budynkach, takich jak OSP jest niedopuszczalna i powinniśmy powiedzieć zdecydowane "stop", zwłaszcza, że w niedługim okresie zbliża się kampania parlamentarna i samorządowa - mówił do radnych Maksymowicz.
Następnie na ręce wójt Doroty Szczęsnej złożył pismo, w którym pyta, czy pani wójt była informowana o wywieszeniu baneru z wizerunkiem Sobonia i zwraca się o usunięcie tego billboardu.
Poszło ekspresem
Z kolei w petycji skierowanej do Rady Gminy Maksymowicz proponuje, by rada podjęła dwie uchwały.
Jedną dotyczącą zdjęcia baneru ze zdjęciem polityka PiS z remizy OSP Januszówka, a drugą zakazującą agitacji politycznej na budynkach administrowanych przez gminę, ponieważ powinny być one "z zasady apolityczne".
- Jeżeli w tej chwili Rada Gminy Spiczyn nie podejmie zdecydowanych kroków zakazujących tego typu działań, obawiam się, że podczas zbliżającej się kampanii parlamentarnej czy samorządowej może dochodzić do dalszego nadużywania mienia gminy w celu promocji danego kandydata czy partii politycznej - podnosił Maksymowicz.
I okazało się, że już po tygodniu od jego interwencji baner został zdjęty. Mieszkaniec Kijan nie kryje satysfakcji i... zdziwienia.
- Jestem w szoku, że go zdjęli tak ekspresowo, ale to pokazuje, że nasze działania mają sens - komentuje Maksymowicz.
Spytaliśmy wójt gminy Spiczyn, Dorotę Szczęsną, kiedy dowiedziała się o banerze na remizie OSP Januszówka i czy to na jej polecenie został zdjęty, ale na nasze pytania nie odpowiedziała.
Tymczasem banery na ogrodzeniach budynkach powiatowych (Gryfu i ORW) dalej wiszą, a Artur Soboń zapowiadał, że będą zdjęte dopiero przed kampanią wyborczą.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.