Przypomnijmy. W poprzednim wydaniu "Wspólnoty" opisaliśmy sytuację wewnętrzną prowadzonej przez starostwo Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Łęcznej.
Z naszą redakcją skontaktowali się bowiem byli pracownicy tej placówki, którzy nie chcieli tam dłużej pracować przez - jak mówili - złą atmosferę w poradni spowodowaną zachowaniem jednej z koleżanek i brakiem reakcji dyrekcji.
- Gdy wracałam do pracy, płakałam całą drogę - opowiadała była pracownica poradni. Rozmówcy "Wspólnoty" podkreślali, że nie mogli już wytrzymać psychicznie.
(...)
POZOSTAŁO 80 PROC. TEKSTU
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Wspólnoty Łęczyńskiej" - LINK
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.