reklama
reklama

Wicestarosta zaczął mówić nawet o Putinie, ale Bolivar znów się obronił. Szkoła w Milejowie zostaje przy swoim imieniu

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: ZS nr 2 im. S. Bolivara w Milejowie

Wicestarosta zaczął mówić nawet o Putinie, ale Bolivar znów się obronił. Szkoła w Milejowie zostaje przy swoim imieniu - Zdjęcie główne

Milejów, 2016 rok, uroczystość 45-lecia nadania szkole imienia Simona Bolivara. Obecny był na nich śp. prof. Walery Pisarek (pierwszy z lewej). Na pierwszym planie po prawej ambasador Boliwariańskiej Republiki Wenezueli Luis Gómez Urdaneta. Za prof. Pisarkiem wójt Milejowa Tomasz Suryś, któremu wicestarosta zarzucił na sesji, że nie uczestniczył w uroczystościach organizowanych w ZS nr 2 im. Simona Bolivara | foto ZS nr 2 im. S. Bolivara w Milejowie

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łęczyńskieTym razem radni związani z Prawem i Sprawiedliwością nie mogli liczyć na swoich koalicjantów, którzy do rady dostali się z komitetu Platformy Obywatelskiej. Simon Bolivar pozostanie patronem Zespołu Szkół nr 2 w Milejowie.
reklama

Historia lubi się powtarzać.

Zarząd powiatu łęczyńskiego po raz drugi przedstawił uchwałę w sprawie uchylenia imienia Zespołu Szkół nr 2 im. Simona Bolivara w Milejowie. Jednocześnie, też po raz drugi, zaproponował nadanie liceum wchodzącemu w skład tego zespołu imienia prof. Walerego Pisarka, zmarłego w 2017 r. wybitnego językoznawcy, który był jednym z pierwszych uczniów milejowskiego liceum.

Uczniowie, rodzice i nauczyciele wstydzą się Bolivara?

Za tym, by Simona Bolivara zastąpił prof. Walery Pisarek, jest dyrekcja, rada pedagogiczna, rada rodziców i samorząd uczniowski.

"Dzięki swojej postawie, szlachetnym cechom charakteru [prof. Pisarek] stanowi wzór do naśladowania dla młodzieży. Pielęgnowanie kultury języka polskiego, poszukiwanie prawdy w dzisiejszych czasach ma ogromne znaczenie. Wszechobecnie panujący język hejtu, z którym na co dzień się stykamy, powinien być eliminowany i zastępowany piękną oraz poprawną polszczyzną" - tak społeczność szkolna uzasadnia swoją propozycję.

reklama

I podkreśla związki profesora z ziemią milejowską: "Prof. Pisarek dzieciństwo i młodość spędził na ziemi milejowskiej i jaszczowskiej, był uczniem tajnego nauczania w milejowskim liceum, jest absolwentem naszej szkoły. Powracał nieustannie do miejsca dzieciństwa i młodości, wspierał swoimi działaniami lokalną społeczność. To dzięki panu profesorowi gmina Milejów posiada swój herb. Walery Pisarek otrzymał tytuł Honorowego Mieszkańca [właściwie Obywatela - przyp. KK] Gminy Milejów, redagował Kwartalnik Społeczno-Kulturalny `Zeszyty Milejowskie`, był członkiem Towarzystwa Przyjaciół Milejowa".

A dlaczego szkolna społeczność chce wygumkować Bolivara? "W Polsce jest mało znaną postacią, a młodzież ma trudności z identyfikowaniem pozaeuropejskich wzorców kulturowych. Wartości, które prezentuje Simon Bolivar, nie są dostatecznie czytelnie, aktualne dla współczesnych uczniów".

reklama

Wicestarosta o "niepolskim bohaterze"

Sprawą patrona milejowskiej szkoły radni zajęli się na sesji w środę, 28 czerwca i co do jednego była zgoda, że prof. Pisarek jest osobą godną uhonorowania.

Komisja Oświaty zaproponowała więc "polubowne" rozwiązanie: by zostawić imię Bolivara w nazwie zespołu i jednocześnie by prof. Pisarek patronował liceum.

Jak podkreślał przewodniczący Komisji Oświaty, Mirosław Tarkowski, Simon Bolivar był bohaterem niepodległościowym i tak jak Polacy walczyli z zaborcami, tak on bronił kraje Ameryki Południowej przed hiszpańskimi prześladowcami. Dlatego też nazywany jest "Wyzwolicielem". 

Na to wicestarosta Michał Pelczarski stwierdził: - To proponuje zrobić wniosek, żeby nadać imię jakiejś jednostki albo szkoły Władimira Putina, bo dla Rosjan on jest wyzwolicielem terenów ukraińskich. Proponuję rozmawiać o Polsce, a nie o krajach Ameryki Południowej. W Ameryce Południowej było pełno bohaterów, którzy coś wyzwolili kosztem mordowania milionów. My dziękujemy za takich bohaterów...

reklama

I apelował, by uszanować zdanie środowiska szkoły. - Do nich przemawia przede wszystkim to, że szkoła rozwija się w obszarze militarnym i że nie chcą słuchać uwag w stylu, kto to jest na tej naszywce i dlaczego macie bohatera niepolskiego, tylko bohatera innego kraju – powiedział Pelczarski.

"Profesor Pisarek nie byłby dumny"

- To jest porażka grona pedagogicznego, że nie potrafią przekazać odpowiednich wartości swoim uczniom - odpowiadał radny Teodor Kosiarski.

I dodał: - Pan profesor Pisarek nie byłby dumny z tego, że jednego patrona się wyrzuca, żeby zrobić dla niego miejsce.

Padły też pytania, na które nikt nie udzielił odpowiedzi.

Teodor Kosiarski: - Czy za parę lat, jeżeli będzie inny dyrektor tej szkoły, inne grono pedagogiczne, inni uczniowie, czy znowu z wnioskiem szkoła nie wystąpi o zmianę patrona?

Roman Cholewa: - Czy z przedstawionego uzasadnienia i dzisiejszej dyskusji wynika, że postać Simona Bolivara była postacią negatywną?

A radny Szymon Czech podkreślił, że patron milejowskiej szkoły nie został zmieniony na podstawie ustawy dekomunizacyjnej, nawet w czasie aktywnych działań w tym temacie byłego wojewody Przemysława Czarnka.

Z kolei członek zarządu Piotr Rybak odniósł się do wcześniejszych słów dyrektorki Bolivara, że młodzież w tej szkole nie chce uczyć się języka hiszpańskiego.

- Dzisiaj padła informacja, że dzisiaj młodzież nie jest zainteresowana hiszpańskim, bo to nie jest dzisiaj język jakby międzynarodowy - powiedział Piotr Rybak o języku urzędowym 21 krajów. 

Rybak przekazał też: - Mamy informację, że córka pana Walerego Pisarka nie miałaby nic przeciwko temu, a nawet byłaby zaszczycona, gdyby ta szkoła nosiła jego imię.

Starosta wycofał uchwałę w sprawie nadania imienia

Za tym, by Bolivar przestał być patronem zespołu szkół, głosowali tylko radni, którzy startowali z komitetu Prawa i Sprawiedliwości - Arkadiusz Biegaj, Agata Dudek, Michał Woźniak, Adam Niwiński, Piotr Rybak i Jadwiga Jaskułecka.

Przeciw byli radni opozycyjni: Artur Choma, Teodor Kosiarski, Krystyna Wiśniewska, Roman Cholewa i Szymon Czech oraz jeden radny koalicyjnej Platformy Obywatelskiej - Paweł Woliński.

Wstrzymały się radne Bożena Kornatka i Małgorzata Więcławska-Siwek, które weszły do rady z list PO. 

Tym samym Simon Bolivar po raz kolejny obronił się przed zapędami łęczyńskiej władzy, bo radni odrzucili tę samą uchwałę już przed dwoma laty.  

Bohater Ameryki Południowej będzie więc nadal patronował milejowskiemu zespołowi szkół. 

Po tym, jak radni nie zgodzili się na usunięcie Bolivara z nazwy zespołu szkół, starosta Krzysztof Niewiadomski w imieniu zarządu wycofał uchwałę w sprawie nadania imienia liceum prof. Pisarka. 

- Mogę uzasadnić, że na pewno rodzina, osoba najbliższa, córka, z którą rozmawiałem, mówiła, żeby do takich sytuacji nie dopuszczać – powiedział starosta. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama