reklama

Pij i nie płać mandatu, czyli raj na ziemi

Opublikowano:
Autor:

Pij i nie płać mandatu, czyli raj na ziemi - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura„Pielgrzymka do miejsc śmiesznych” to tytuł najnowszego programu kabaretu Neo-Nówka, który już w niedzielę zobaczymy w Łęcznej. Niedawno ogłosiliśmy konkurs, w którym opisaliście nam śmieszne i absurdalne miejsca. Przedstawiamy Wam najciekawszą historyjkę, w której są mocne alkohole, policja i obowiązkowy element zaskoczenia, a także, co podkreśla autor, historia jest oparta na faktach. 

„Miejsce to jest dość znane wśród łęczyńskiej społeczności, ale takiej sytuacji towarzyszącemu „zapoznania” z owym miejscem ciężko przebić. Akcja miała miejsce parę wakacji temu, była to ciepła lipcowa noc. Lokalna grupka młodzieży postanowiła zaryzykować, wręcz pójść pod prąd, zadrzeć z losem i prawem – spożyć napój wyskokowy na łonie natury... gdzie naturą były ławki nieopodal amfiteatru. Miejsce jak miejsce, co wieczór można było spotkać tam łęczyńską młodzież, która jeszcze pamiętała czasy bez Internetu, dzięki czemu  potrafiła wyjść z domu, do ludzi.

Wieczór jak wieczór… do pewnego czasu, nagły ruch, popłoch, wręcz panika… Policja postanowiła wywiązać się ze swoich obowiązków i ukrócić harce młodzieży. Tak się przynajmniej wydawało. Gdy tylko podeszli do ławki Naszych bohaterów reszta ławek nagle opustoszała, wszyscy skorzystali z okazji. „Frajerzy” – musieli o owych nieszczęśliwcach pomyśleć. Ale policjanci zaskoczyli, nie dość, że nie wlepili mandatu, nie dali pouczenia to w dodatku powiedzieli dokąd młodzież może się udać, aby spożywać alkohol bez problemów z prawem, na łonie natury. Brzmi jak fikcja, ale jest to najprawdziwsza z prawd.

Raj na ziemi

Ową oazą spokoju wg „pomysłu” lokalnej komendy miał być skwerek nieopodal cmentarza. Wg funkcjonariuszy prawa, młodzież o ile nie wznieci burd, zamieszek, gwałtów i wszelakich rozbojów może tam spożywać alkohol a oni przymkną na to oko. Szok, niedowierzanie, milion pytań bez odpowiedzi. Grupa bohaterów niezwłocznie udała się we wskazane przez Władze miejsce i… własnym oczom nie wierzyli. Na miejscu nie było wolnej ławki, baaa porośnięty i zaniedbany znajdujący się tam fragment czegoś przypominającego ulico-chodnik też był w znacznej części zajęty przez młodzież.. która siedziała sobie w grupkach i piła napoje wyskokowe wszelakiej maści, od tanich win przez piwa po wódkę i whiskey. Raj na ziemi.

W dodatku patrole policji dość często przejeżdżały ulicą znajdującą się równolegle do skwerku i znacząco zwalniając dawali znać, że mają wszystko na oku. Jednak obywało się bez jakichkolwiek interwencji. Wakacje tamtego roku były piękne, a wspomniana grupka bohaterów odwiedza skwerek do dziś, jednak nie może już liczyć na tak łagodne traktowanie. Czym było spowodowane tamte odpuszczenie młodzieży przez lokalną policję? Tego nie wie nikt do dziś.

Miejsce nie było o tyle śmieszne, co dziwne i wręcz szokujące, a zarazem jakże pozytywne dla lokalnej młodzieży.”

Autor tekstu otrzymał od nas podwójne zaproszenie na występ kabaretu Neo-Nówka, który odbędzie się w niedzielę o godz. 20.30 w hali sportowej przy ulicy Jaśminowej.

Bilety możecie kupować jeszcze w Centrum Kultury przy ul. Obrońców Pokoju 1 w Łęcznej (tel. 817521547)  lub na  stronie internetowej  www.biletynakabarety.pl. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE