Górniczki rozgromiły ISD AJD Gol Częstochowa 7:0 [AKCJE, BRAMKI, WYWIADY]

Już w 6 minucie spotkania Anna Ciupińska przyjęła podanie tuż przy bramce przeciwniczek, spokojnie przeczekała chwilę i celnie wpuściła piłkę w prawy róg.

Jednak w kolejnych akcjach zabrakło skuteczności i do szatni Górniczki prowadziły tylko 1:0. – W pierwszej połowie było dużo nerwowości, co przełożyło się na niedokładne podania. W przerwie przypomniałem dziewczynom, że aby coś ugrać, to trzeba się nabiegać i dziewczyny zaczęły grać tak jak trzeba – mówi trener Górnika Łęczna, Mirosław Staniec.

Już od początku drugiej połowy dziewczyny zaczęły ostro atakować, ale pierwsze strzały w drugiej części spotkania okazały się niecelne. Przełamanie nastąpiło w 59 minucie, kiedy Anna Ciupińska wybiegła na pole karne gości i podała do Anny Żelazko, która celnie trafiła do bramki częstochowianek. Tak zaczął się festiwal strzelecki łęcznianek.

Górniczki poszły za ciosem i kolejną bramkę strzeliły już minutę później. Tym razem tuż przy prawym słupku strzałem z paru metrów bramkarkę GOL Częstochowa pokonała Anna Sznyrowska.  

Bramkę na 4:0 zdobyła ze środka pola karnego Anna Ciupińska po podaniu Anny Żelazko (77’), która z podobnego miejsca złożyła się do strzału i wpakowała futbolówkę do bramki gości w 85 minucie meczu. Anna Żelazko popisała się jeszcze jednym celnym strzałem, zaliczając hat tricka. W 88 minucie została sfaulowana i wykonała karnego - po jej uderzeniu bramkarka przeciwniczek była bezradna. Minutę później wynik na 7:0 ustaliła Anna Sznyrowska.   

Drużyna Górnika Łęczna grała w składzie: Weronika Klimek, Dominika Kwietniewska (Alicja Dyguś 74’), Marlena Hajduk, Natasza Górnicka, Paulina Kawalec (Paulina Pakuła 80’), Marta Krakowska, Natalia Chudzik (Maryna Huzarevich 80’), Agata Guściora (Urszula Wasil 64’), Anna Żelazko, Anna Ciupińska, Anna Sznyrowska.