Niespodzianki w Puławach nie było. Po dobrym okresie przygotowawczym i wartościowych wzmocnieniach Tur Milejów świetnie rozpoczął rundę wiosenną, rozbijając rezerwy Wisły Puławy aż 5:1. Bramki zdobyli: Pryliński, Kostiuk, Cielebąk, Zając i Michał Leszczyński.
To bardzo cenne zwycięstwo, zwłaszcza wobec remisu Ruchu Ryki, który - warto dodać, że w 91. minucie stracił bramkę na 1:2. Lider był jednak w stanie wyszarpać punkt Hetmanowi Gołąb. W aktualnej sytuacji Tur traci do ekipy z Ryk jedynie dwa "oczka", co śmiało można określić jako bardzo korzystną pozycję wyjściową do gonienia miejsca premiowanego awansem.
Bardzo ważna dla zespołu z powiatu łęczyńskiego będzie powtórka z jesieni, kiedy przez pierwsze osiem kolejek nie stracili ani jednego punktu. Teraz wydaje się, że pierwszym naprawdę ciężkim sprawdzianem będzie dopiero mecz z wiceliderem - Cisowianką Drzewce, który dopiero za trzy spotkania. W najbliższym tygodniu do Milejowa przyjedzie Garbarnia Kurów. Początek meczu 23 marca o godz. 17.
Wisła II Puławy - Tur Milejów 1:5 (0:2)
Bramki: samobójcza - Pryliński, Kostiuk, Cielebąk, Zając, M. Leszczyński
Skład Tura: Wawer - Niewiński (80` Rod), Kowalski, Szczerba - Balczyński (46` Suryś), Kucybała (65` M. Leszczyński), Kostiuk (75` Kozyra), Cielebąk (75` Tylus) - Fiedor (55` Gil), Pryliński, Zając (65` J. Leszczyński)
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.