Skrót meczu: najlepsze akcje, bramki i wywiady.
Pierwsze minuty to nękanie defensywy rywalek przez Olę Zubczyk, która w 5 i w 12 minucie oddała piękne strzały trafiając w poprzeczkę. Minutę później „do głosu” dochodzi Mariana Ivaniszyn, która strzelając pierwszego gola nakreśla dla swojej drużyny kierunek działań na najbliższe, regulaminowe 77 minut. Co jakiś czas piłkarki z Bydgoszczy docierały do naszego pola karnego i samej Doroty Wilk, broniącej dziś bezbłędnie.
W 15 minucie dobrym strzałem mogła pochwalić się Agata Guściora, jednak trafiła w słupek. W 29 minucie
Anna Żelazko, podobnie jak Mariana, strzałem z prawej strony pola karnego, podwyższa prowadzenie na 2:0.
Można było się spodziewać, że początek drugiej połowy będzie zmasowanym atakiem, zdeterminowanych i zmotywowanych w przerwie piłkarek z KKP. I pewnie by tak było, lecz po pięknej akcji prawą stroną i celnym dośrodkowaniu Mariany Agata Guściora bierze rewanż za „słupek” w pierwszej połowie i z niewielkiej odległości pewnie umieszcza piłkę w siatce.
Ola Zubczyk również miała „niedokończone” sprawy z „poprzeczką” z początku meczu i w 48 minucie po dośrodkowaniu Marty Krakowskiej ustala wynik na 4:0.
Z pewnością dzisiaj najbardziej widoczna w swoich prawostronnych rajdach na boisku była Mariana, ale trzeba też zauważyć, że pozostałe zawodniczki zagrały bardzo dobrze zespołowo szukając w swoich decyzjach tej najlepszej dla całej drużyny.
Wilk – Kwietniewska (73’ Dyguś), Hajduk, Górnicka, Zubczyk, Daleszczyk, Chudzik, Guściora, Żelazko (46’ Krakowska), Ivaniszyn, Jędrzejewicz.
Fot. http://www.gksgornik.leczna.pl/