Sobotnie spotkanie w Opolu było starciem dwóch rewelacji początku sezonu w Fortuna 1. Lidze. Odra to lider tabeli, Górnik to ekipa z czołówki, która najdłużej pozostawała niepokonana.
Łęcznianie zagrali koncertową pierwszą połowę - schodząc na przerwę prowadzili 3:0. W 12. minucie Piotr Starzyński otworzył wynik strzałem zza pola karnego. Dwa kolejne uderzenia goście wyprowadzili pod koniec pierwszej połowy. Najpierw piłkę do własnej bramki skierował Tomas Mikinić, za chwilę Egzon Kryeziu skutecznie strzelił z pola karnego po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
W drugiej połowie częściej przy piłce byli opolanie, ale nie przełożyło się to na odrobienie strat. Z kolei zielono-czarni mogli jeszcze podwyższyć swoje prowadzenie, jednak brakowało im skuteczności, m.in. Karolowi Podlińskiemu. Ostatecznie łęcznianie wygrali na boisku lidera 3:0.
Po pierwszej porażce w sezonie - w poprzedniej kolejce na wyjeździe z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza - Górnik wrócił na właściwe tory. To szóste zwycięstwo podopiecznych trenera Ireneusza Mamrota w tym sezonie. Po 14. meczach zielono-czarni mają 25 punktów.
W następnej kolejce Górnik zagra u siebie z Polonią Warszawa. To spotkanie odbędzie się w sobotę, 11 listopada, o godz. 15.
Odra Opole - Górnik Łęczna 0:3 (0:3)
Bramki: Starzyński 12', Mikinić 38' (s), Kryeziu 40'.
Odra: Haluch – Żemło, Piroch (69' Hebel), Niziołek, Mikinić, Czapliński, Purzycki (46' W. Kamiński), Szrek, Antczak (59' Surzyn), M. Kamiński, Galan.
Górnik: Gostomski – Grabowski (46' Dziwniel), De Amo, Cisse, Zbozień, Deja, Gąska (76' Bednarczyk), Żyra (76' Pawlik), Kryeziu, Starzyński (76' Janaszek), Podliński (83' Roginić).
Żółte kartki: Żemło, Mikinić - Grabowski, Deja, Bednarczyk.
Sędziował: Piotr Rzucidło (Warszawa).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.