Przetarg na budowę i modernizację Targowiska Miejskiego zwanego potocznie "babskim rynkiem", spośród czterech oferentów, wygrała bialska firma PNB Paweł Niczyporuk Budownictwo. Zaproponowała wykonanie hali i modernizację otoczenia do końca obecnego roku za 7,816 mln zł.

"Babski rynek" wylądował na parkingu

POLUB FANPAGE "BIAŁA SIĘ DZIEJE" NA FACEBOOKU, BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

W marcu firma rozpoczęła pierwsze prace przy ul. Przechodniej. Od razu na niedaleki parking miejski przy ul. Bieńkowskiego zostały przeniesione stoiska "babskiego rynku". Z protestem na ostatniej sesji wystąpił radny Bartłomiej Kuczer (Biała Samorządowa).

– O przeniesieniu "babskiego rynku" dowiedzieliśmy się w czwartek lub piątek. Niedopuszczalne, że tak ważna decyzja zapada bez zgody Rady Miasta! - grzmiał radny.

CZYTAJ RÓWNIEŻ : Kolejny sukces bialskiego "Piksela"

Wnioskował, aby przenieść tymczasową lokalizację już przeniesionego "babskiego rynku" na pl. Rubina lub pl. Wolności. Albo na parking przy ul. Narutowicza, gdzie jest duża niezagospodarowana przestrzeń. ednak Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzecznik prasowy UM Biała Podlaska, poinformowała nas, że tymczasowa lokalizacja ryneczku przy ul. Bieńkowskiego nie zostanie zmieniona. Powołała się na podpisane przez 17 przedsiębiorców pismo adresowane do bialskiego prezydenta. Kupcy, handlujący głównie owocami i warzywami, oświadczyli, iż nowa lokalizacja przy ul. Bieńkowskiego jest zaakceptowana i popierana przez przedsiębiorców i klientów.

– Powyższa lokalizacja została wypracowana w drodze porozumienia pomiędzy Urzędem Miasta, Zakładem Gospodarki Lokalowej i nami – podkreślili kupcy. Zaznaczyli, że niedalekie przeniesienie stoisk nie wymagało dużych kosztów.

"Jest tu dobrze zagospodarowany plac"

Zapytana przez nas pani Maria, która sprzedaje warzywa już na nowym miejscu przy ul. Bieńkowskiego, powiedziała nam, że jest zadowolona z tej przeprowadzki.

– Jest tu dobrze zagospodarowany plac, choć mamy bardzo ciasno. Szkoda, że na razie przychodzi niewielu klientów, nie wiedzą oni, że handlujemy przez cały tydzień, oprócz niedziel – mówi kobieta, która podkreśla, że sprzedaje warzywa własnej produkcji.

Ceny owoców na tym prowizorycznym małym targowisku są jednak wyższe, niż na dużym przy al. Tysiąclecia.

– Proponowana lokalizacja targowiska np. na pl. Wolności zaburzyłaby funkcje, jakie pełni centrum miasta: to przestrzeń wielofunkcyjna, tutaj od wiosny do jesieni organizowane są wydarzenia kulturalne, to miejsce spotkań mieszkańców, a także odpoczynku – zaznaczyła Gabriela Kuc-Stefaniuk.

Wojciech Chilewicz, prezes nadzorującego targowiska ZGL, podkreśla, że udało się szybko przemieścić stanowiska handlowe na teren utwardzony i oświetlony.

Niedawno stowarzyszenie Biała Samorządowa zamieściło na swoim facebookowym profilu ankietę opatrzoną pytaniami: "Czy uważasz, że zabranie 30 miejsc parkingowych w centrum miasta na "Zieleniak" to dobry pomysł? Czy uważasz, że parking przy ul. Bieńkowskiego to najlepsza lokalizacja na tego typu rynek?" Autor bloga Biała Podlaska `21 wyśmiewa walkę o 30 miejsc parkingowych przez ludzi, którzy muszą dojechać samochodem "pod same drzwi biura/urzędu/sklepu".

Targowisko Biała Podlaska (1)