Nie kopali w ziemi, tylko dwa dni chodzili po Rynku II z georadarem. Krążyły legendy, że mogą pod nim kryć się lochy. – Dzięki badaniom georadarem dowiemy się co znajduje się pod ziemią na głębokości sześciu metrów, czy są tam podziemne tunele i piwnice – mówi Grzegorz Kuczyński z urzędu miejskiego w Łęcznej.
Jednak wstępne wyniki badań archeologów z lubelskiej pracowni Archee Rafała Niedźwiadka nie potwierdziły opowiadań starszych łęcznian. Nie oznacza to jednak, że nic pod rynkiem nie znaleźli. – Natknęli się prawdopodobnie na starą brukowaną drogę i zapomnianą studnię – mówi Kuczyński.
Okazało się, że większe tajemnice może kryć Rynek I, obecnie często nazywany placem z fontannami. Archeolodzy zbadali jego niewybrukowaną część.
Szczegółowe wyniki poznamy za kilka tygodni.
fot. leczna.pl